Cześć Przyjaciele!
Bloki – te starsze, jak na Zaspie lub Przymorzu, oraz nowsze, takie jak np. na Łostowicach, domy – mniejsze i większe, zbudowane w okresie międzywojennym i całkiem niedawno, duże dzielnice i małe osiedla – tak mieszka zdecydowania większość mieszkańców Gdańska.
Są to miejsca dość typowe, standardowe, nie budzące większego zainteresowania. W końcu coś co jest normą, powszednieje.
Jednakże mamy w Gdańsku miejsca zamieszkane przez ludzi, które nieco wymykają się szablonowemu myśleniu o życiu w mieście. I o takich miejscach jest ten artykuł.
Gdańsk, podobnie jak inne miasta, ma swoje ultraciekawe zakątki, skryte poza ogromnymi dzielnicami (choć czasami w samym ich sercu), poza miejską cywilizacją, w oderwaniu od życia standardowego mieszkańca.
Dzięki położeniu, odseparowaniu, widokom, ciekawej okolicy oraz temu, że mieszkają tam ludzie, potrafią zaskoczyć i zauroczyć. W takich miejscach czuje, że odkrywam, że oglądam zakulisową, pełną tajemnic i zagadek odsłonę Gdańska. Poznajcie ją i Wy!
Zapraszam Was serdecznie do zestawienia i życzę miłej lektury!
1. Nad Strzyżą (Wrzeszcz)
Zaczynamy od najmniej niestandardowego spośród niestandardowych zamieszkałych miejsc w Gdańsku. 😉 Mowa o Wrzeszczu, który jakby nie było, znany jest wielu z nas bardzo dobrze. Jednocześnie, tak jak napisałem we wstępie, czasami w samym sercu wielkiej dzielnicy, kryją się miejsca, jakby z innej bajki.
Uważam, że właśnie tak jest nad potokiem Strzyża, na wysokości ulicy Wajdeloty. Tuż obok chętnie odwiedzanej (nie tylko przez mieszkańców) uliczki Dolnego Wrzeszcza, znajduje się miejsce ze swoim mikroklimatem, gdzie oczywiście mieszkają ludzie.
Kamienice co prawda nie są specjalnie niestandardowym miejscem zamieszkania, ALE w sąsiedztwie Strzyży zmienia to postać rzeczy. Uwielbiam to miejsce.
2. Ulica Zagroble
Ulica Zagroble położona jest w dzielnicy Rudniki, a dokładniej w jej części zwanej Płonią. Miejsce jest wyjątkowe, bowiem mało kto zdaje sobie sprawę, że gdzieś nad Martwą Wisłą, z dala od sklepów i większych ulic, żyją ludzie. Dzięki położeniu nad wodą i oddaleniu od typowego miejskiego gwaru, to miejsce jest niewątpliwie zaskakujące.
3. Ulica Kutnowska
Zostajemy nad Martwą Wisłą, ale zmieniamy dzielnice, lądując na Górkach Zachodnich. Tym razem północny brzeg rzeki i ulica Kutnowska. Miejsce niesamowite! Kiedy po raz pierwszy tam trafiłem, poczułem się jak w małej, położonej nad dużą rzeką, starej wiosce rybackiej. Kutry przycumowane do brzegu, historyczne domy z cegły, dzikie kwiaty i gęsta zieleń. Nic a nic nie czuć, że całkiem niedaleko znajduje się serce jednego z popularniejszych miast w kraju. I tutaj również żyją ludzie. Coś pięknego.
4. Ulica Sztutowska
Wracamy na Rudniki, by tym razem zajrzeć na ulicę Sztutowską. Z jednej strony ulica ta biegnie tuż obok ulicy Elbląskiej, a więc drogi wylotowej na Warszawę, z drugiej przenosi do zupełnie innego świata. Sztutowska biegnie nad kanałem o ciekawej nazwie Rozwójka, niedaleko Martwej Wisły. W tak przeciekawym miejscu również żyją mieszkańcy Gdańska.
5. Ulica Północna
Brzeźno raczej nie kojarzy się z nietypowym miejscem, które zamieszkują mieszkańcy Gdańska. Wręcz przeciwnie, to dzielnica, która szczególnie latem, oblegana jest przez tłumy turystów i mieszkańców. I właśnie o ten kontrast mi chodzi! Z jednej strony plaża i plażowicze, promenada i restauracje, a dosłownie dwa kroki obok… stare domy i ich mieszkańcy.
Uważam to za WYJĄTKOWE i PIĘKNE, że nie stoją tutaj duże hotele bądź apartamenty, a mieszkają zwykli (co nie znaczy, że gorsi!) ludzie. I oby tak dalej!
6. Ulica Jagatowska
Na moment zmieniamy okolice, gdyż z nad wody, przenosimy się na morenowe wzgórza, a dokładniej na Lipce w dzielnicy Orunia – Św. Wojciech – Lipce. Jedną z ulic biegnących między zielonymi polankami, jest ulica Jagatowska. Krajobraz iście sielski i anielski – jak wspomniałem, zielone łąki, sąsiadują widokowo z polami na terenie Żuław Gdańskich. Pośród tak miłych pejzaży stoją też domy. Zdjęcie, które zmieściłem poniżej, zrobiłem kilka ładnych lat temu, obecnie domów może być tutaj więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że mieszkańcy owej ulicy, mają przeciekawe widoki i mieszkają w niestandardowej okolicy.
7. Ulica Przegalińska
Ostatnim (nie generalnie, ale w tym konkretnym artykule) przykładem niestandardowego miejsca w Gdańsku, zamieszkanego przez ludzi, jest ulica Przegalińska. Położona w południowej części Wyspy Sobieszewskiej, nad Martwą Wisłą, daje możliwość oderwania się od miasta oraz atrakcji samej wyspy. Środkowy odcinek ulicy Przegalińskiej jest na tyle oderwany od miejskiej cywilizacji, że mieszkańcy mogą poczuć, że mieszkają w wyjątkowym miejscu. Domy z widokiem na rzekę, spokój i natura, miasto daleko. Coś wspaniałego.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za lekturę nowego artykułu i wizytę na blogu. Zapraszam serdecznie do przeglądania bloga, gdyż spośród ponad 1000 wpisów, każdy znajdzie coś dla siebie. Wpisy podsumowujące 2024 rok już za nami, teraz skupiam się na nowych treściach i wierze, że Was nie zawiodę.