Siedem najciekawszych parków w Gdańsku ;)

S

Dzień dobry przyjaciele!

Letni dzień, upał, każdy szuka wytchnienia na ławce, najlepiej w cieniu. Czyż nie tak jest na spacerach, gdy słońce mocno świeci?

Parki są doskonałym miejscem schronienia się przed promieniami słońca, dają wytchnienie i pozwalają się zrelaksować. Mamy w Gdańsku przeszło 20 różnych parków, dzisiaj wymienię siedem najciekawszych w moim subiektywnym rankingu.

Zapraszam ze mną!

Numer jeden – Park Oliwski

Park, który zna każdy mieszkaniec Gdańska. W moim mniemaniu, najpiękniejsze założenie ogrodowe w Gdańsku i jedno z ciekawszych w Polsce.

W zasadzie cały 11 ha obszar jest ciekawy. Część barokowa to równo strzyżone wysokie na 15 metrów lipowe aleje, za nimi długi staw, na osi którego dawniej można było dojrzeć morze. Przed XVIII-wiecznym rokokowym Pałacem Opatów i starszą, XV-wieczną częścią pałacu, rozpościera się najpiękniejsza jeśli chodzi o zagospodarowanie zieleni, część parku. Tuż obok mamy dolinkę zwaną “rajem”, również ukwieconą, a niedaleko “groty szeptów”, które niedawno przeszły remont.

Angielska, bardziej chaotyczna i romantyczna część Parku w Oliwie, to wodospad, nieregularne alejki, altanka, potok, staw, piękne drzewa. Niedawno park rozrósł się o teren firmy Doraco, która pobudowała tam kilka nowych budynków. Przestrzeń między nimi wspaniale urządzono i udostępniono zwiedzającym. Dodatkowo tuż obok mamy Ogród Botaniczny i Ogród Japoński. Spacer po Parku Oliwskim to ciągły zachwyt i podziw, szczególnie dla kogoś, kto jest tutaj po raz pierwszy.

Numer dwa – Park Reagana

Jeden z najmłodszych parków w Gdańsku. Prace nad jego zagospodarowaniem zaczęły się w 2002 roku. To również największy powierzchniowo Gdański park zajmujący wg moich wyliczeń ponad 100 ha.

Rozciąga się od przedłużenia Al. Jana Pawła II aż do ul. Pomorskiej. Kilometry alejek pozwalają na długi spacer, hektary trawiastych polan na wypoczynek w spokoju na trawie, place zabaw i skate parki, zajmują czas dzieciom i młodzieży, ścieżki rowerowe pozwalają przemierzać teren rowerem, zaś dwa wybiegi dla psów dają miejsce dla czworonogów. Spacer urozmaicają dwa stawy, przyrządy do ćwiczeń, tor do gry w boule, drewniana kładka wśród zieleni.

Do parku zaliczam również część leśną, przez którą przechodzą alejki pieszo-rowerowe, z urządzoną zielenią, ławkami, latarniami i mnóstwem ludzi.

Numer trzy – Park Oruński

Mający kilkanaście hektarów park jest najciekawszym krajobrazowo zieleńcem w Gdańsku. Składają się na to pejzaże nad jednym i drugim stawem, potok Oruński z wodospadami, aleja lipowa czy pobliskie wzgórza (Łez, Pięciu Braci).

Do tego mamy rozległy plac zabaw, pomnik Tatara na koniu, fontannę, pomosty nad stawem. Teren wokół pierwszego stawu został niedawno wyremontowany, zaś obecnie w czasie przebudowy jest cała reszta parku. Jestem ciekaw efektu, który niewątpliwie opisze w osobnym artykule na blogu.

Park Oruński to jeden z najjaśniejszych punktów nie tylko Oruni, ale i całego Gdańska.

Numer cztery – Park Brzeźnieński

Założony w XIX wieku teren jest mocno zadrzewiony (niemal 5 tyś drzew) a między nimi wiodą wyremontowane kilka lat temu alejki z ławeczkami.

Na terenie parku mamy spory plac zabaw, siłownie “pod chmurką”, skate park, pergolę. Niewątpliwym atutem Parku im. Haffnera jest usytuowanie nad morzem. Co prawda trzy Gdańskie parki takie położenie mają, jednakże właśnie ten w Brzeźnie jest najbardziej otwarty widokowo na plażę i zatokę.

W miejscu, skąd dawni Gdańszczanie wchodzili na molo jest placyk z ławkami, z których jest doskonały widok na falującą wodę. Z kolei z alei i altany również widać morze.

Numer pięć – Park “Poforteczny”

Kilkunastohektarowy park przy Hevelianum, umieściłem w tym zestawieniu ze względu na położenie. To jedyny z parków (w tym wpisie), który posiada mocno zróżnicowany teren, przez co mamy tutaj punkty widokowe, skąd można obserwować centrum miasta.

Na park składa się kilka klimatycznych i dobrych dla wypoczynku miejsc. Ogród Różany, alejka nad mokrą fosą (staw przy ul. Powstańców Warszawskich) gdzie tryska fontanna, alejka niejako “piętro” nad stawem, obszar od strony ul. Dąbrowskiego czy okolica pochodzącego z 1898 roku Pomnika Żołnierzy Rosyjskich.

Na 17 ha rośnie aż 5 pomników przyrody, które są dodatkowo iluminowane. Co ważne, ów teren zielony rok po roku przechodzi metamorfozę i staje się coraz piękniejszy.

Numer sześć – Park przy Chirona

Park w Osowej to podobnie jak Park Reagana jeden z najmłodszych parków w Gdańsku. Na 3 ha rozciąga się wspaniała zielona przestrzeń.

Mamy tutaj staw i widoki nad nim należą do najciekawszych, służy ku temu pomost oraz wiele ławek w okolicy. Mamy wybieg dla psów, kilka mostków, place zabaw, siłownie, urządzenia do “street workout’u”, trawiastą polankę. Alejki są zadbane, a usytuowanie parku zapewnia spokój i wypoczynek. Warto odwiedzić będąc w okolicy.

Numer siedem – Park w Królewskiej Dolinie

Niegdyś wiele większy, dzisiaj mający jakieś 2,5 ha teren łączy na tym obszarze wiele ciekawego.

Część barokowa, geometryczna, to dwa stawy na dwóch poziomach. Na osi jednego z nich i alei lipowych widać Dworek, w którym przebywał Jan III Sobieski, dzięki któremu park ma właśnie taką, a nie inną nazwę. Mamy tutaj również wodospad i potok. Część angielska to kolejny staw i bardziej chaotycznie położone ścieżki.

Położenie nieco na uboczu dzielnicy w okolicy lasu sprawia, iż miejsce jest tajemnicze i na swój sposób pociągające.

Kilka (ważnych) słów na koniec

Lista siedmiu najładniejszych Gdańskich parków wygląda jak wyżej. Oczywiście każdy ma swój gust i zmysł estetyki. Dlatego piszcie w komentarzach jaki jest Wasz “top 7” Gdańskich parków.

Zapraszam do polubienia mojej strony na FACEBOOK’u, komentowania i udostępniania tego wpisu.

Odkrywajcie, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Dodaj komentarz

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa