Cześć Przyjaciele!
Zapraszam Was serdecznie w “miejską podróż” po Gdańsku! W ostatni piątek (12 listopada) wraz z Narzeczoną odwiedziliśmy kilka ciekawych i urokliwych miejsc w Gdańsku.
Zaczęliśmy od Głównego Miasta, przejechaliśmy jedną z ciekawszych tras linii autobusowych, by potem zwiedzić fragment Wrzeszcza i Piecek-Migowa (Moreny).
Pokazywanie swojego ukochanego miasta ukochanej osobie to przepis na szczęście i taka radość w sercu, jakiej jeszcze nigdy nie czułem. <3
Zapraszamy w podróż po późno jesiennym Gdańsku!
Po raz pierwszy nocowałem u siebie w mieście w jakimkolwiek hotelu! 😮
Wraz z Narzeczoną nocowaliśmy na Głównym Mieście w “Celestin Residence”. Nie jest to żadna płatna reklama, ale polecam to miejsce! Stosunkowo tanio, bardzo blisko Motławy, schludnie urządzone pokoje i spokojna okolica.
Dla mnie to było niemałe przeżycie. Bowiem pierwszy raz nocowałem u siebie w mieście w jakimkolwiek hotelu. 😉
Pierwsza część dnia – słonecznie nad Motławą i dawna Kasa Chorych
Spokojna część Głównego Miasta, ale BARDZO blisko najważniejszych miejsc
Wrócę jeszcze na moment do tego co napisałem dwa akapity wyżej. Główne Miasto i spokojna okolica? Otóż tak. Główne Miasto w Gdańsku, czyli najbardziej turystyczna część Historycznego Śródmieścia, dzieli się na dwie części. Można rzec, że od Długiej do Szerokiej jest tłumnie i głośno, zaś od Szerokiej do Podwala Staromiejskiego, raczej spokojnie.
Skąd nazwa “Celestin Residence” i widok z okna pokoju
Z okna naszego pokoju, oglądaliśmy wieżę Kościoła Św. Jana i w oddali wieżę Bazyliki Mariackiej. Móc przed zaśnięciem i po przebudzeniu ujrzeć gotycką bryłę kościoła to było coś fascynującego.
“Celestin Residence” ponieważ właśnie tutaj już od XIV wieku działała szkoła parafialna. Obecny budynek wzniesiono w 1577 roku i co najważniejsze w całej historii, w latach 1812-1855 języka polskiego uczył tutaj Krzysztof Celestyn Mrongowiusz – stąd nazwa.
130 metrów nad Motławę… <3
Od wejścia do hotelu nad Motławę jest dokładnie 130 metrów, więc “rzut beretem”. Będąc na Głównym Mieście i idąc jedną z głównych ulic, by dojść nad rzekę, trzeba przejść przez bramę. W przypadku ulicy Straganiarskiej jest to Brama Straganiarska. Została zbudowana w latach 1481-1492 w stylu gotyckim. Dawniej służyła celom obronnym, dzisiaj jest jak portal przejściowy z ulicy na nabrzeże w dawnym porcie.
Piątkowe przedpołudnie było PRZEPIĘKNE. Woda niczym lustro odbijała fasady nadrzecznych budynków. Listopadowe słonko uczyniło nam pięknym początek wędrówki po mieście.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04882-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04886-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04888-768x1024.jpg)
Spacerem przez Osiek do dawnej Kasy Chorych
Dalsza część spaceru wiodła przez Osiek w kierunku ulicy Wałowej, gdyż miałem wizytę w przychodni. Przychodni mieszczącej się w nie byle jakim budynku. To dawna Kasa Chorych projektu Adolfa Bielefeldta z lat 1926-1927. Postawiona na łuku ulicy Kasa Chorych, reprezentuje styl ceglanego ekspresjonizmu i trudno odmówić jej uroku. Pierzeję kontynuuje budynek trzeciego etapu “Bastionu Wałowa”, który wysokością nawiązują do Kasy Chorych. W elewacji nowego mieszkalnego gmachu widać fragment z cegły – to ściana zabytkowej szwalni. Cały obiekt został rozebrany i później wkomponowany w ścianę nowego budynku.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04892-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04894-scaled.jpg)
Kolejnym miejscem na mapie Gdańska, które pragnąłem pokazać Narzeczonej, była Hala Targowa
W drodze do hali sfotografowałem ścianę jednego z budynków, na którym nie tak dawno namalowano mural z wizerunkiem byłego prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza, Kościół Św. Brygidy i w głębi Kościół Św. Katarzyny. Spodobało mi się to ujęcie.
A dlaczego hala?
Po pierwsze dlatego, iż uwielbiam robić właśnie w takich miejscach zakupy, po drugie, bo to piękny przykład neogotyku i po trzecie, ponieważ jak przeczytacie w TYM artykule, już niedługo zakupy w hali mogą odejść w zapomnienie. Będzie nam żal. A Wam?
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04900-scaled.jpg)
Linia 131 – jedna z ciekawszych w Gdańsku
Mieliśmy wówczas kapkę przerwy w zwiedzaniu, bowiem potrzebowaliśmy załatwić kilka spraw prywatnych, jednak już po 13:00, wróciliśmy na szlak. Zaplanowałem przejazd linią autobusową 131 między Bramą Wyżynną a Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Linia 131, patrząc na jej całą trasę, łączy skrajnie różne krajobrazowo miejsca w Gdańsku. Na jednym końcu Olszynka z jej Żuławskim klimatem, na drugim Matemblewo (Brętowo) z jego leśnym, pełnym wzgórz pejzażem.
Po drodze Wielka Aleja i uliczki dzielnicy Aniołki, przy których stoi niemało zabytkowych, ślicznie zdobionych willi. Warto się im przyglądać zza szyby autobusu.
Szubieniczna Góra – warto odwiedzić to miejsce z kilku powodów
Wysiedliśmy vis-a-vis UCK, by kawałek dalej skręcić w lewo i zniknąć, idąc tajemniczą ścieżką. Kawałek pod górkę, w lewo i w prawo, potem 200 metrów prosto i trafiliśmy na Szubieniczną Górę. Przyprowadziłem tutaj mą lubą z kilku powodów.
Pierwszy jest dosyć oczywisty – to widok. Skraj morenowych wzgórz, pod którymi rozpościera się zabudowa, która ciągnie się hen po Zatokę Gdańską. Kilka dzielnic, setki, jak nie tysiące budynków. Bardzo ciekawy miejski krajobraz! Masa rzeczy do pokazania i wyjaśnienia dla kogoś, kto jest tutaj po raz pierwszy. Coś pięknego. Drugi powód to tajemniczy cmentarz, a raczej jego pozostałości. To cmentarz krematoryjny krematorium z 1914 roku przy ul. Traugutta (obecnie Cerkiew Prawosławna). Trzecim powodem jest lokalizacja Zbiornika “Stary Sobieski”. W tym okresie niedostępny, ale warto o nim wspomnieć.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04912-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04916-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04908-scaled.jpg)
Nieco ukryty, tajemniczy i uroczy park…
Zeszliśmy podmytą przez wodę ścieżką do ul. Sobieskiego. Co można tutaj zobaczyć? Z architektury dawne Królewskie Seminarium Nauczycielskie z 1908 roku, zaś jeśli chodzi o zieleń to Park w Królewskiej Dolinie. Obecne 2 ha parku to zaledwie ok. 17 % dawnej jego powierzchni. Jednakże i dzisiaj warto to miejsce odwiedzić. Historia sięgająca XVII wieku budzi wyobraźnię. Tym bardziej, gdy spacerujemy od stawu do stawu, między drzewami, odkrywając to nieco ukryte, tajemnicze miejsce.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04926-768x1024.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04930-scaled.jpg)
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04938-1024x768.jpg)
Diabełkowo, czyli urokliwe osiedle domków na skraju Wrzeszcza
Jednym z bardziej urokliwych osiedli Gdańska jest “Diabełkowo”, które również z Narzeczoną obejrzeliśmy. Ulice Wileńska i Grodzieńska zyskały swe nazwy dopiero po wojnie, gdyż wcześniej nosiły nazwy odpowiednio Roberta Ley’a (Robert-Ley-Weg) i Dietricha Eckarta (Dietrich-Eckart-Weg). Osiedle było budowane w drugiej połowie lat 30-tych i jeszcze w latach 40-tych XX wieku. Inwestorem był hitlerowski związek zawodowy Deutsche Arbeitsfront. Domy powstały dla jego członków. Jednakże dzisiaj to po prostu urokliwe osiedle. Z resztą – spójrzcie na zdjęcia.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04955-scaled.jpg)
Dotarliśmy do Piecek-Migowa
Zbiornik retencyjny “Wileńska”
Następnym punktem już za tabliczką “Piecki-Migowo” był zbiornik retencyjny “Wileńska”. Teren nad zbiornikiem jest jednym z bardziej urokliwych w całym Gdańsku (biorąc pod uwagę tylko takie zbiorniki). Zatem spacer we dwoje w takim miejscu jest jak najbardziej wskazany. <3
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04958-scaled.jpg)
Ul. Nałkowskiej i widok na Suchanino
Wileńską opuściliśmy, gdy zakręciliśmy w lewo w ul. Zofii Nałkowskiej. Ulica to za wiele powiedziane – to po prostu chodnik przy blokach. Zdaje się nic specjalnego, ale szeroki widok na Suchanino wszystko wynagradza. Czasami “zwykłe” miejsca mogą kryć niezwykłe widoki.
![](https://7zdjeczgdanska.pl/wp-content/uploads/2021/11/DSC04962-scaled.jpg)
Kilka (ważnych) słów na koniec
Wędrówkę zakończyliśmy na Morenie, choć gdyby nie pora, moglibyśmy iść dalej! Z pewnością jeszcze nie raz zabiorę swą Narzeczoną w podróż po Gdańsku i przy okazji i Wam pokażę, co zobaczyliśmy.
Jeśli któreś z miejsc Was zainspirowało, dajcie znać. Będzie nam miło. 🙂
Zapraszam serdecznie również na FACEBOOK’a oraz INSTAGRAMA, by być na bieżąco!
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!