Biskupia Górka, Nowe Ogrody i Fort Góry Gradowej – pomysł na spacer mało oczywistym szlakiem (projekt dzielnicowy)

B

Cześć Przyjaciele!

“Projekt dzielnicowy” – tak nazwałem cykl wpisów, w których pragnę przybliżyć 7 ciekawych miejsc i 7 punktów widokowych różnych Gdańskich dzielnic. Dodatkowo opracowałem trasy spacerowe, spajające najciekawsze miejsca, abyście mogli na własną rękę wszystko obejrzeć.

Dla porządku: w “projekcie dzielnicowym”, każdej kolejnej dzielnicy, poświęcę, jak wspomniałem wyżej, trzy wpisy. Będę je publikował przez 3 tygodnie.

(Przy mniej zasobnych w ciekawe miejsca dzielnicach, będę je łączył lub pomijał naturalne punkty widokowe, których np. w Nowym Porcie nie ma.)

Pokazałem Wam również Wrzeszcz, Brętowo, Stare Szkoty, Aniołki, Siedlce, Piecki-Migowo, Nowy Port, Oliwę, Zabornię, Orunię, Brzeźno, Ujeścisko, Górki Zachodnie, Przymorze, Stogi, Św. Wojciech i Lipce, Jasień, Młyniska i Letnicę, Chełm i Wzgórze Mickiewicza, Łostowice, Osową, Kokoszki, Przeróbkę, Wisłoujście, Olszynkę, Rudniki i Matarnię, Zakoniczyn, Zaspę, Strzyżę, VII Dwór, Szadółki, Rębowo, Żabiankę, Jelitkowo, Wyspę Sobieszewską, Stare Przedmieście, Dolne Miasto, Długie Ogrody, Główne Miasto, Stare Miasto, Ołowiankę i Wyspę Spichrzów. Na górze witryny, znajdziecie zakładkę „PROJEKT DZIELNICOWY”, gdzie zastaniecie wszystkie wpisy tego właśnie projektu.

Dzielnicą numer trzydzieści dziewięć jest Historyczne Śródmieście, a dokładniej Biskupia Górka, Nowe Ogrody i Fort Góry Gradowej!

W niniejszym wpisie, polecam Wam trasę spacerową, która pozwoli zobaczyć co najlepsze na Biskupiej Górce, Nowych Ogrodach i Forcie Góry Gradowej. Zaczniemy od widoków i na widokach skończymy. A po drodze? Zabytki, zieleń, woda, urocze i mniej znane zakątki.

Dodatkowo, trzymajcie mapkę z przebiegiem trasy przez Biskupią Górkę, Nowe Ogrody i Fort Góry Gradowej:

Już niedługo będzie PEREŁKĄ

Moi Drodzy nasz spacer zaczniemy sobie od Biskupiej Górki, a dokładniej od dawnego kościoła pomennonickiego z pierwszej połowy XIX wieku. Tuż obok wspina się w górę zakręcając ulica Biskupia. Jedna z niewielu (w porównaniu do stanu przed II Wojną Światową) zabudowanych obustronnie zabytkowymi kamienicami. Ich stan jak i samej jezdni obecnie jest nienajlepszy, aczkolwiek trwająca rewitalizacja uczyni z tego miejsca perełkę.

Dawne Schronisko Młodzieżowe im. Pawła Beneke

Wchodząc coraz wyżej i pokonując kolejne zakręty, po prawej stronie zauważamy stojący na samym szczycie wzgórza ceglany gmach – dawne Schronisko Młodzieżowe im. Pawła Beneke. Obecnie gmach zbudowany w latach 1938-1940 zajmowany jest przez policję, ale każdy (wraz z piszącym te słowa) liczy, że kiedyś każdy chętny będzie mógł za darmo bądź za określoną kwotę wejść po jeden z ładniejszych widoków na Gdańsk. Póki co pozostaje cieszyć się samym budynkiem, który skrywa wiele ciekawostek (o historii tego miejsca przeczytacie TUTAJ), a jedną z nich jest rzeźba Neptuna.

Biskupia również ma Neptuna i jaki widok!

Wchodząc od strony ul. Biskupiej wydeptaną ścieżką bliżej ceglanego zabytku, spostrzeżecie boga mórz. To miejsce jest wartościowe również ze względu na widok, jaki się stąd roztacza. Kamienice “biskupiej” na pierwszym planie, dalej zaś wieże świątyń (i nie tylko) Głównego Miasta. No dobrze, wracamy ul. Biskupią w dół, ale nie do końca, gdyż skręcimy w prawo w ul. Na Stoku. Tutaj również zachowały się kamienice, jednakże nie na całej długości.

Cmentarz? Park? A może dwa w jednym?

W pewnym momencie pierzeja po lewej stronie (od wschodu) urywa się i łatwo zauważyć za terenem szkolnym park. To Park Salwator, jednakże dawnej w tym miejscu był cmentarz. Pochowano tutaj w 1917 roku Wilhelma Augusta Stryowskiego – gdańskiego malarza, którego dzieła można oglądać w pobliskim Muzeum Narodowym.

Mniej znany odcinek Kanału Raduni

Obszar zielony sąsiaduje z płynącym niżej Kanałem Raduni, który będzie osią dalszej części spaceru. Ta część kanału inna jest niż pozostałe. Nie każdy tutaj trafia, a dodatkowe wrażenie robi cisza tego miejsca, które jakby nie było, położone jest w centrum miasta.

Jeden mały skwer i tyle piękna oraz pamięci

Przechodzimy przez szeroką arterię, następnie przez Forum Gdańsk, by znaleźć się na terenie Skweru im. Polskich Harcerzy w byłym Wolnym Mieście Gdańsku, tym samym będąc już na terenie Nowych Ogrodów. To jeden z ładniej urządzonych zieleńców w Gdańsku, którego urok skrywa się w Kanale Raduni. Poza tym na tym terenie mamy umieszczone cztery ciekawe i ważne z punktu widzenia historii pomniki. Warto ich poszukać.

Nowe Ogrody – architektura przełomu XIX i XX wieku

Dalsza trasa wiedzie przez ulicę Nowe Ogrody – jedną z niewielu, a może jedyną, spajającą kilka monumentalnych gmachów z końca XIX i początku XX wieku. Co istotne, było ich więcej. Owe gmachy plus ruch uliczny i tramwaje sprawiają, iż na prawdę lubię to miejsce.

Zamieniając ruchliwą ulicę na miły park

Do tej pory było sporo budynków, ulic i hałasu, a zatem zmieniamy otoczenie i wchodzimy do parku. To park rozciągający się na obszarze Fortu Góry Gradowej wzdłuż ulic Powstańców Warszawskich oraz Dąbrowskiego. Tutaj znajdziecie miłe, pełne zieleni i spokoju zakątki, jak również odkryjecie interesujące dzieła obronne Fortu Grodzisko. Kaponiery, schrony, koszary są miejscem wspaniałych wystaw Hevelianum. Niektóre z nich odwiedzicie za darmo.

Finał spaceru z TAKIM widokiem!

Punktem kulminacyjnym i finałem spaceru niech będzie widok z Góry Gradowej – jedno z ładniejszych spojrzeń na centrum miasta. Wówczas, patrząc na Gdańsk pomyślcie ile przeszliście, co zobaczyliście i jak było. Jestem pewien, że będziecie zadowoleni.


Kilka (ważnych) słów na koniec

Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego wpisu. Mam nadzieję, że znajdzie się tutaj choćby jedna osoba, która przejdzie taką trasę. Nietypowe widoczki, inne spojrzenie na miasto, ale również interesujące i ładne miejsca na Was czekają.

Dołącz do społeczności bloga na FACEBOOK’u, klikając TUTAJ i na Instagrama, klikając TUTAJ i bądź na bieżąco.

Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Dodaj komentarz

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa