Cześć Przyjaciele!
Kilka dni temu odwiedziłem Zespół Przedbramia (Wieże Więzienną) zobaczyć wystawę pt. “Gdańsk piękniejszy niż kiedykolwiek”. Wystawa pokazuje jak w czasie II Wojny Światowej zniszczono nasze miasto, a nade wszystko opowiada o jego odbudowie.
Uważam, że każdy mieszkaniec Gdańska oraz przyjezdny powinien zobaczyć tę wystawę, by uświadomić sobie, że niemal całe Główne Miasto w kilka dni stało się morzem ruin. Zaś to, co zwiedzamy dzisiaj jest efektem pracy mnóstwa osób zaangażowanych w odbudowę.
Przybliżę Wam nieco temat wystawy, jednocześnie zachęcając do zobaczenia jej na żywo.
Zapraszam serdecznie do lektury!
Informacje praktyczne
Wystawa zlokalizowana jest w Zespole Przedbramia ulicy Długiej, a dokładniej w Wieży Więziennej. Dokładnie w tych samych salach, które przez 15 lat (2006-2021) były przestrzenią dla Muzeum Bursztynu (od 2021 roku w Wielkim Młynie).
Co istotne, wystawa jest rozmieszczona na kilku piętrach, do których wejdziecie dość wysokimi schodami. Osoby starsze, niepełnosprawni lub rodzice z dzieckiem w wózku mogę sobie nie poradzić.
Wystawa “Gdańsk piękniejszy niż kiedykolwiek” jest dostępna do 2 października. Koszt biletu wynosi 15 zł.
Zniszczenie Gdańska…
Zwiedzanie zaczynamy w sali na trzecim piętrze, w której pokazano skalę zniszczeń w Gdańsku podczas II Wojny Światowej. Na samym wejściu wita nas wielkoformatowe zdjęcie zrujnowanego Gdańska. Przyglądając się poszczególnym fragmentom miasta zauważamy, iż zdecydowana większość budynków to ruiny. Najlepiej z ogniem radziły sobie grube mury świątyń, natomiast kruche ściany kamienic nie miały najmniejszych szans na przetrwanie.
Zniszczenia zabytkowej tkanki miasta trafnie i mocno opisał Gunter Grass w “Blaszanym Bębenku”. Oto fragment: “Główne Miasto, Stare Miasto, Korzenne Miasto, Stare Przedmieście, Młode Miasto, Nowe Miasto i Dolne Miasto, budowane łącznie ponad 700 lat, spłonęły w trzy dni.”
Historyczne Śródmieście Gdańska zostało zrujnowane w 95 %! Podobnie jak Stare Miasto w Warszawie, jednakże skala zniszczeń w Gdańsku była dużo większa. Główne Miasto posiadało 1000 zabudowanych działek, Stare Miasto w Warszawie 200 – pięć razy mniej.
Decyzja o odbudowie!
Decyzja o odbudowie wcale nie była oczywista. Były głosy o tym, aby ruiny zabezpieczyć i zostawić do zwiedzania jak Forum Romanum w Rzymie lub Agorę Rzymską w Atenach, myślano o zbudowaniu nowego centrum miasta w okolicy Nowego Portu bądź o odbudowie Głównego Miasta, ale w nowoczesnym wydaniu.
W 1945 roku Gdańsk stał się zupełnie innym miastem. Nastąpiła wymiana ludności – 80 % dotychczasowych mieszkańców miasta została wysiedlona, napłynęła za to ludność z centralnej Polski, Warszawy, jak również z kresów wschodnich. Dla nich Gdańsk był miastem nie tylko nowym, ale i obcym.
Pojawiało się dużo głosów sprzeciwu dla odbudowy Gdańska. Przecież przez większość swoich dziejów był zamieszkany przez niemieckojęzyczną ludność, wiele zabytków wzniesiono za czasów Krzyżackich, z kolei w czasie zaborów nasze miasto weszło w skład niemieckich Prus. Ponadto Gdańsk po I Wojnie Światowej był tematem sporów między Polską a Niemcami i w końcu właśnie tutaj Niemcy zaatakowały polskie placówki na Westerplatte, rozpoczynając największą w dziejach świata wojnę.
Pierwszym bodaj inicjatorem odbudowy Gdańska był architekt Władysław Czerny – ówczesny wiceprezydent miasta. Bardzo ważni okazali się również Marian Pelczar i Jan Kilarski. Obaj poznali Gdańsk jeszcze przed wojną, więc ich wiedza okazała się bezcenna. Odbudowa zyskiwała coraz więcej zwolenników i… udało się! W 1948 roku podjęto decyzję odbudowie.
Ludzie odbudowy
Kolejne piętro przestawia ludzi odbudowy. Lista nazwisk ROBI WRAŻENIE. Robotnicy, murarze, kamieniarze, tynkarze, architekci i artyści. Poza tym MASA zwykłych osób, którzy w czynie społecznym pomagali odgruzować miasto.
Odbudowa – założenia
Odbudowa Głównego Miasta nie polegała na wiernym odtworzeniu krajobrazu ulic sprzed wojny. Pogodzono wówczas potrzeby mieszkaniowe i wymogi nowoczesnej urbanistyki z wytycznymi konserwatorskimi – układ ulic i historyczny wyraz architektoniczny. Postanowiono odtworzyć wygląd miasta z jego złotego okresu. Fasady kamienic zyskiwały cechy od gotyckich, przez manierystyczne po klasycystyczne. Broń Boże nie sięgano po odtwórcze style XIX-wieczne, które powstały za czasów przynależności miasta do Prus.
Nowoczesne miasto
A co z innymi częściami Historycznego Śródmieścia? Przecież kamieniczki stały również na Starym Mieście bądź Starym Przedmieściu. Główne Miasto wzniesiono z ruin, inne części Historycznego Śródmieścia niestety nie. Pozostawiono najważniejsze zabytki, a między nimi wznoszono nowe budownictwo. Odbudowa całego obszaru Historycznego Śródmieścia nie miała szans ze względu na jego skalę.
Na koniec mała niespodzianka 🙂
Wytrwaliście do końca, mam więc dla Was małą niespodziankę. Na samej górze Wieży Więziennej znajduje się punkt widokowy. Odwiedziłem go po kilku ładnych latach. Świetnie prezentuje się z tej perspektywy Główne Miasto, a szczególnie Długa i Długi Targ! Trzymajcie kilka zdjęć.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za wizytę na blogu oraz lekturę nowego artykułu. Mam nadzieję, że zainteresowaliście się wystawą i już niedługo odwiedzicie Wieżę Więzienną. To niesamowite, jak WAŻNE są decyzje poszczególnych osób w różnych okresach czasu. Całe szczęście zapadła decyzja o odbudowie i możemy oglądać dzisiaj “Gdańsk piękniejszy niż kiedykolwiek”.
Zapraszam niezmiennie na swoje socialmedia. Na FACEBOOK’a oraz INSTAGRAM’a.
A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!