Dobry wieczór moi drodzy. Instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej w ramach festiwalu Narracje przyciągają do mało znanych zakątków Gdańska. Prace prezentowane są w dzielnicach “o złej sławie” pokazując… że nie ma się czego bać. W tym roku tłumy zwiedzających przemierzały Biskupią Górę.
Część Historycznego Śródmieścia, którą często przemierzam za dnia czy już po zmroku, nigdy nie była tak oblegana. Nawet deszczowa aura nie przeszkodziła w eksplorowaniu ulic, podwórzy i ciemnych zaułków. Zaułków, które poprzez artystyczne wizje pomagają zrozumieć rzeczywistość dzielnicy i jej mieszkańców.
W piątkowy wieczór przeszedłem się między kolejnymi instalacjami zapisując te, które najbardziej do mnie trafiły. Zapraszam ze mną przyjaciele 🙂
1. “Wolno nam kochać” – Martyna Jastrzębska.
Biskupia Góra jest jak mikrokosmos w makrokosmosie metropolii. Z jednej strony wielopasmowa trasa, z drugiej wzgórze i las. Takie położenie sprawia, że dzielnica przestaje spoglądać na zewnątrz zwracając się ku samej sobie. Artystka postawiła w tym miejscu słup graniczny, na którym umieściła napis “Wolno nam kochać”. Z jednej strony tego typu słup oznacza granice między jednym terytorium a drugim zaś z drugiej, przywołanie miłości, która jest PONAD wszystkim, tę granicę zaciera. Co więcej, zaprasza do środka.
Słup graniczny. |
2. “Ładunek” – Kuba Bąkowski.
Jedna z ciekawszych instalacji, jakie dane mi było zobaczyć i usłyszeć. Kontener i wydobywające się z niego odgłosy detonacji min oraz torped z drugiej wojny światowej w pierwszej chwili mogą wydawać się co najmniej dziwne… Jednak takie przesunięcie w czasie, wydobycie głosu sprzed 70-ciu lat jest tym samym, co prezentuje Biskupia Góra. Spacerując uliczkami, można ujrzeć miejsca nie do końca zsynchronizowane z czasem rzeczywistym. Czas się tutaj zatrzymał, ile razy to słyszeliście, lub nawet sami w ten sposób mówiliście ?
Kontener. |
3. “Noc żywych trupów (1968). Wizja lokalna.” – Dominik Lejman.
W jednym z najciemniejszych zaułków wyświetlono fragmenty filmu “Noc żywych trupów”. Artysta zapożyczył “żywe trupy” z filmu dla zobrazowania klimatu dzielnicy, w której umieszczono instalacje. Jest wiele powodów, dla których mieszkańcy i turyści nie zapuszczają się w te okolice. Tyle samo, dla których mogłyby się “przywidzieć” żywe trupy, aczkolwiek w każdym wypadku oglądamy w nich tylko lęk i nas samych.
Opis pracy. |
4. “Portal” – Mariusz Waras.
Iluzja kamienicy stworzona przez autora pracy zamyka uliczkę wychodzącą na Kanał Raduni. Ślepy zaułek, odcięty od reszty miasta. Jednak wystarczy podejść bliżej, dotknąć i rozproszyć iluzje, która skutecznie oddziela tę część miasta od reszty. Praca Mariusza Warasa w ciekawy sposób unaocznia granice, jakie mamy w głowie. Tak jakby wokół dzielnicy była niewidzialna bariera, odtwarzana za każdym razem gdy ją (dzielnice) widzimy. Podchodząc bliżej, wchodząc na ulicę Biskupiej Góry, odkrywamy “miejsce mocy”.
Widok kamienicy zamykającej zaułek. |
5. “Nie-uczta” – Aleksandra Ciapka i Filip Ignatowicz.
Praca pokazująca, iż dzielnica w równym stopniu składa się z rzeczy istniejących jak i rzeczywistości nieobecnej. No właśnie, nieobecnej na co dzień, zaś w czasie festiwalu odtworzonej w postaci widma nieistniejącej kawiarni. Pośród drzew widać białe zastawione do uczty stoły kawiarni “Cafe Bergschlosschen”, która znajdowała się u podnóża Schroniska Młodzieżowego.
W zamyśle chciałem zapisać siedem instalacji, aczkolwiek nie ma co zakrzywiać rzeczywistości i wpisywać na siłę prac, które nie wzbudziły mojego zaciekawienia. Do tego wspomnę o dwóch lokalizacjach, gdzie warto się udać.
Warto też zajrzeć w okolice między ulicami Pohulanka a Biskupią przy schodach oraz… |
…na boisko MOSiRu. Wybaczcie jakość 🙂 |
Narracje na Biskupiej Górze odnosiły się do “Królestwa”, zupełnie odosobnionej przestrzeni w Gdańsku. Wierzę, że choć mały procent osób, które przemierzyły dzielnicę, wrócą. Bo granica między nią a resztą miasta, to tylko iluzja.
Podziel się tym wpisem ze znajomymi, dodaj komentarz 🙂 Więcej Gdańska na facebooku, gdzie serdecznie Cie zapraszam. Zachęcam do “polubienia” strony na fb, po to by nie przegapić żadnego wpisu i zdjęcia 🙂
https://www.facebook.com/7zdjeczgdanska/
Odkrywajcie, pokazujcie innym i cieszcie się tym ! Pozdrawiam, Cześć ! 🙂