Cześć Przyjaciele!
Sobota 14 października, przyniosła nam kolejne, ósme już “spojrzenie na Gdańsk”. Nowy punkt widokowy w Oliwie jest “sprawką” Pana Pawła Burkiewicza z Działu Ogrodnika Miejskiego Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Jeśli śledzicie mojego bloga, niemal od początku pokazuje widoki z różnych, mało znanych miejsc, tzw “naturalnych punktów widokowych”. Tym bardziej się cieszę, że “otwierane” są kolejne widoki. Gdańsk jest mocno zróżnicowany wysokościowo, warto to wykorzystywać.
Zapraszam dalej 🙂
Jak tam dotrzeć?
Nowe “spojrzenie na Gdańsk” można oglądać ze wzgórza w okolicy Doliny Radości. Jak się tam dostać? Wystarczy minąć Hotel Dwór Oliwski i udać w stronę Doliny Zgniłych Mostów. Gdy po prawej miniecie Ogródki Działkowe im. Dickmana, odbijacie w lewo w las. Kawałek dalej kierujecie się ścieżką w prawo i do góry. Swoje trzeba podejść, ale czego się nie robi dla widoków 😉
Oliwski krajobraz – co widać?
Po wejściu na górę, od razu spodobała mi się okolica. Spokój, nikogo dookoła, tylko ja i natura w pięknej, jesiennej szacie. Usiadłem by odpocząć, podziwiając krajobraz. Korytarz widokowy jaki został odsłonięty, jest dość wąski, mimo tego robi wrażenie. Na pierwszym planie dominuje zieleń, zaś daleko za nią, pokazuje się Katedra Oliwska, bloki na Żabiance oraz jeden z falowców na Przymorzu, wszystko zamknięte widokiem morza.
Usiąść pod jednym z drzew, zgłębiając taki widok, samo szczęście. Polecam spróbować 🙂
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuje za obecność. Liczę, że choć część z Was, jeśli jeszcze nie była, wybierze się do Oliwy. Czeka tam więcej ciekawych widoków i miejsc 🙂
Aby nie przegapić kolejnych wpisów na blogu, polubcie mój fanpage -> 7 zdjęć z Gdańska. Dodatkowo dostaniecie codzienną dawkę niecodziennego Gdańska i masę przemyśleń.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!