Cześć Przyjaciele!
Mam dla Was pięćdziesiątą drugą odsłonę “miejskich inspiracji”.
Siedem zdjęć, które obejrzycie niżej, wykonałem na spacerze, który odbyłem w ostatni wtorek. Piękna pogoda wyciągnęła z domu i poprowadziła Gdańskimi uliczkami. Pomyślałem, iż przejdę się Historycznym Śródmieściem, pomijając jednak Główne Miasto i inne znane miasto (co niemal się udało).
Moim celem jest, abyście zobaczyli jak wiele ciekawych miejsc czeka na Was na terenie Śródmieścia, nie biorąc pod uwagę Głównego Miasta (które swoją drogą jest świetne, ale wiecie, zawsze można inaczej).
Zapraszam na siedem zdjęć z Gdańska! 🙂
1. Spojrzenie z Bastionu Św. Gertrudy. Widok, jakiego nie uświadczymy nigdzie indziej w Gdańsku. Wiecie, zmiana perspektywy miasta, zmienia perspektywę myślenia. Wychodzimy wówczas z pewnych schematów i mentalnych kolein, dostając zupełnie inne bodźce. Jakże potrzebne, abyśmy mogli szerzej spojrzeć na świat, który mamy obok siebie.
2. Znając własne miasto, to jak reagujemy na konkretne miejsca, możemy dostarczać sobie bodźców, które pozwalają docenić życie. A mnie m.in. pomagają Fosa i Bastiony, Kamienna Śluza, cała ta przestrzeń, klimat, widoki. Wydaje mi się, a nawet jestem pewien, że to ogromna wartość – potrafić docenić to co mamy najcenniejszego.
3. Czuje się niesamowicie, spacerując takimi uliczkami. Czuję prawdę, szczerość, brak pudru i blichtru. Jednocześnie to serio piękna zabudowa, a schowana, wycofana, mało znacząca. A dla mnie? Znacząca bardzo wiele.
4. Spacerując tego dnia po Dolnym Mieście, mijając kamienice i ludzi, poczułem się jak w innym mieście. Obudziłem w sobie to wspaniałe odczucie, kiedy przemierzam nieznane mi rejony w innych Polskich lub zagranicznych miastach. Jak widać, również sam Gdańsk potrafi we mnie coś takiego obudzić.
5. Małe, a cieszy. Mamy przy Długich Ogrodach kilka zachowanych kamienic. Elewacja jednej z nich, została niedawno odświeżona. Wierze, że za kilka lat stanie się jedną z wielu dobrych rzeczy, które się wydarzyły w okolicy. Bo niewątpliwie cała ulica na to zasługuje.
6. W czasie spaceru zaszedłem na część Ołowianki, której prócz wędkarzy, niemal nikt nie odwiedza. Wiadomo – “nie ma po co tam iść” – a jeśli zachęcę Was takim widokiem? Motława z mniej znanej perspektywy. Również ciekawa.
7. No i na koniec “strzał” z ul. Wartkiej w stronę Żurawia. Mnie nie może się znudzić ta perspektywa, a Wam? 😉
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dzięki za obecność! Liczę, że rozbudziłem w Was chęć do spacerowania również poza Głównym Miastem.
Aby nie przegapić kolejnych wpisów, zachęcam do polubienia strony -> 7 zdjęć z Gdańska. Publikuje tam jeszcze więcej zdjęć z Gdańska jak i wszelakich przemyśleń odnośnie miasta.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!