Cześć Przyjaciele!
W ramach pięćdziesiątej trzeciej odsłony “miejskich inspiracji”, wrócimy nieco do przeszłości. No, nie aż tak odległej, lecz do początków mojej świadomej przygody z Gdańskiem. Przeszukałem stare płyty i wybrałem dla Was siedem zdjęć z Gdańska.
Jak zwykle pokazuje Gdańsk różnorodny, ciekawy i pełen zaskoczeń. A do tego dodaje swoje przemyślenia, które “odpalają” się przy wyborze fotografii. Dzisiaj trochę wspomnieniowo.
Ciekaw jestem co sądzicie o zdjęciach robionych przeze mnie, jakby nie było 8-9 lat temu.
Zapraszam na 7 zdjęć z Gdańska! 🙂
1. Zaczynamy od ulicy Mariackiej. Od kiedy zacząłem poznawać Gdańsk, Mariacka była i jest na jego mapie miejscem wyjątkowym. Sięgając pamięcią, widzę jak idę z klasą z podstawówki do Muzeum Archeologicznego. Nie kojarzę z tamtej wycieczki niczego, prócz właśnie Mariackiej, która “odstawała” od reszty. Jest bowiem jak zamknięty między kamienicami mały, magiczny świat. Odkrywam ją cały czas na nowo i coraz bardziej doceniam, że mieszkam w Gdańsku.
2. Park Brzeźnieński w 2010 roku, świeżo po remoncie. W moim odczuciu, patrząc z perspektywy tych kilku lat, Brzeźno wiele na tym zyskało. Chociażby park, który jest naturalnym zapleczem plaży. Lubię spacerować równolegle do plaży, słuchać szumu morza, będąc jednocześnie pośród gęstej zieleni. Park w Brzeźnie taką “naturalną” atrakcję oferuje.
3. Pamiętacie tę uliczkę? Pewnie tak, chociaż od dłuższego czasu, ze względu na prace remontowe na potrzeby Teatru Wybrzeże, jest niedostępna. Spacerując po miastach, uwielbiam kiedy z małej, niepozornej uliczki, wchodzę na spory, ciekawy plac. Idąc ulicą Teatralną w stronę Targu Węglowego, można było tego doświadczyć. Z tego co wiem, uliczka zostanie wyremontowana, nie pozostaje zatem nic, tylko czekać.
4. Staw młyński na granicy Przymorza i Żabianki. Jakie to piękne, gdy między wysoką zabudową, znajduje się ukojenie w postaci TAKIEGO widoku. Właśnie tego potrzebujemy, od czasu do czasu spojrzeć poza to, co nas przytłacza.
5. Bastiony i generalnie tereny nad fosą, staram się odwiedzać regularnie. Aczkolwiek dawno nie było mnie w miejscu, z którego zrobiłem poniższe zdjęcie. A wcześniej?… Wcześniej tylko tutaj się przychodziło. Z kolegami i/lub tatą łowić ryby. Wówczas nazywaliśmy fosę “kanałem”, ten tutaj był “pierwszy”, za ul. Mostową “drugi”, później trzeci itd. Długi czas nie wychodziliśmy poza “drugi” kanał i długo nie miałem pojęcia, co kryje się dalej. A gdy powoli, z biegiem lat, odkrywałem z kolegami dalsze rejony “kanałów”, budziła się we mnie chęć podróżowania po Gdańsku.
6. Promenada prowadząca na plażę na Stogach. Zdjęcie, które Wam udostępniam, znajduje się w albumie o Gdańsku, który zrobiłem w końcu 2009 roku. Wybrałem do niego miejsca, które wówczas uważałem za ciekawe. To niesamowite, jak mocno zmieniła się optyka patrzenia na miasto czy poszczególne dzielnice. W albumie, jeśli mówimy o Stogach, zamieściłem tylko plażę. Po tych ośmiu latach, mógłbym zrobić album tylko o Stogach, tak ciekawa i piękna jest to dzielnica. Aby zrozumieć, potrzebowałem ośmiu lat, które Wy dostajecie w kilka minut.
7. Pewnie każdy z Was zna miejsce, w którym stał ten stół. Lubiłem i lubię tam zachodzić. Park Kulturowy Fortyfikacji Miejskich “Twierdza Gdańsk”, był jednym z miejsc, od którego zacząłem bardziej świadome spacerowanie po Gdańsku. Minęło ładnych parę lat, a ja wciąż odkrywam piękno tego miasta. I cieszę się, że mogę się tym z Wami dzielić.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Liczę, że takie “dawne” zdjęcia oraz wspomnienia Was zainteresowały. Jeśli tak, częściej będę po nie sięgał. Czekam na komentarze i proszę o udostępnienie tego wpisu, dzięki czemu więcej osób odkryje Gdańsk.
Warto również polubić stronę 7 zdjęć z Gdańska na facebook’u, co da Wam możliwość bycia na bieżąco z aktualnymi wpisami na blogu.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć! 🙂