Trasa spacerowa, która pomoże Wam poznać Orunię (projekt dzielnicowy)

T

Cześć Przyjaciele!

“Projekt dzielnicowy” – tak nazwałem cykl wpisów, w których pragnę przybliżyć 7 ciekawych miejsc i 7 punktów widokowych różnych Gdańskich dzielnic. Dodatkowo opracowałem trasy spacerowe, spajające najciekawsze miejsca, abyście mogli na własną rękę wszystko obejrzeć.

Dla porządku: w “projekcie dzielnicowym”, każdej kolejnej dzielnicy, poświęcę, jak wspomniałem wyżej, trzy wpisy. Będę je publikował przez 3 tygodnie.

(Przy mniej zasobnych w ciekawe miejsca dzielnicach, będę je łączył lub pomijał naturalne punkty widokowe, których np. w Nowym Porcie nie ma.)

Pokazałem Wam już Wrzeszcz, Brętowo, Stare Szkoty, Aniołki, Siedlce, Piecki-Migowo, Nowy Port, Wyspę Sobieszewską, Oliwę i Zabornię. Na górze witryny, znajdziecie zakładkę „PROJEKT DZIELNICOWY”, gdzie zastaniecie wszystkie wpisy tego właśnie projektu.

Jedenastą dzielnicą jest Orunia!

W niniejszym artykule, opiszę Wam trasę, dzięki której zrobicie sobie super spacer po Oruni. Zobaczycie najciekawsze miejsca na Oruni i jestem pewien, polubicie tę dzielnicę. Możecie również zajrzeć TUTAJ, gdzie wymieniłem 7 pięknych miejsc w Zaborni.

Trasa spaceru na mapie Gdańska:

Spacer po Oruni, zaczniemy od… Łostowic

Proponuję, aby początek naszego spaceru po Oruni znalazł się przy pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska. Dlaczego tutaj? Są dwa powody. Pierwszym jest fakt, że do pętli każdy łatwo dojedzie (tramwajem, autobusem, samochodem oraz rowerem). Drugim powodem jest to, iż bardzo pragnę, byście zobaczyli Dolinę Potoku Oruńskiego.

Zaczynamy zatem na Łostowicach, ale kierujemy na Orunię

Pętla tramwajowa Łostowice-Świętokrzyska, położona jest na północ od zbiornika retencyjnego “Augustowska”. Schodzimy więc do owego zbiornika, po czym, odbijamy w lewo, znajdując główną alejkę wiodącą przez Dolinę Potoku Oruńskiego (najlepiej szukać samego potoku i iść jego śladem).

Potok kierunkowskazem ->

Do Parku Oruńskiego mamy nieco powyżej 1 km trasy. Pierwsza kwestia, jest z górki, zaś druga sprawa dotyczy tego, że dookoła mamy piękne tereny. Położone na terasach ogródki działkowe, zobaczycie poniżej na jednym ze zdjęć z drona. Z drugiej strony współczesne osiedla Oruni Górnej. My jednak idziemy w dole, równą i wygodną alejką, gdzie można usiąść na ławce i odpocząć.

Alejka po remoncie
Tutaj zaś widać alejkę jeszcze przed remontem

“Ósemki” w Parku Oruńskim

W ten sposób docieramy do Parku Oruńskiego (przy amfiteatrze), który polecam zwiedzać, robiąc “ósemki”. Spacerujemy wówczas po północnej stronie większego stawu, za nim przechodzimy na południe i idziemy po południowej stronie mniejszego stawu. Następnie odwrotnie, idziemy północną stroną mniejszego stawu, zaś południową stroną większego stawu. Po drodze, zachwycamy się ślicznymi parkowymi krajobrazami, wodą, urokiem alejek, wracając w okolicę amfiteatru.

Żuławy Gdańskie jak na dłoni <3

Na południe od wspomnianej sceny muzycznej, szukamy alejki i schodów, które prowadzą do punktu widokowego “Jerzy” oraz zbiornika wodnego “Stara Orunia”. Tak jak na zwiedzanie podziemnego zbiornika wody trzeba się wcześniej zapisać (co możecie zrobić TUTAJ), tak punkt widokowy z genialnym widokiem na Żuławy Gdańskie zupełnie za darmo i od zaraz.

Spacer nad Kanałem Raduni

Dalsza część spaceru, biegnie alejką na zachód od zbiornika wody “Stara Orunia”, po czym znajdziemy się na ulicy Kampinoskiej, którą schodzimy w dół w kierunku ulicy Nowiny.

Na samym wyjściu ulicy Kampinoskiej, napotykamy kładkę nad Kanałem Raduni, którą przechodzimy na drugą jego stronę. Wędrujemy na północ w otoczeniu starych drzew i kanału, który ma już niemal 700 lat!

Gościnna i odpoczynek w Kuźni

Tak jak zaznaczyłem na mapie, skręcamy w prawo i przechodząc na pasach przez Trakt Św. Wojciecha, znajdujemy się na ulicy Gościnnej. Właśnie tutaj oglądamy najładniejsze budynki na Oruni. Również tutaj, rekomenduję Wam wejść do kawiarni Kuźnia w szachulcowym domu podcieniowym z 1801 roku. Odpoczynek po tak długiej trasie się należy!

A dodatkowo…

Jeśli nie macie dojść, opcjonalnie zachęcam przejść na drugą stronę torów kolejowych (jest tunel dla pieszych) i pospacerować do ulicy Żuławskiej.

W ten sposób, od miejsca, w którym zaczynaliśmy spacer do miejsca, w którym go kończymy, mamy kilkadziesiąt metrów, które pokonaliśmy w dół. Tak łączy się na Oruni Gdańska Wysoczyzna z Gdańskimi Żuławami.

Kilka (ważnych) słów na koniec

Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego wpisu. Trasa spacerowa, którą Wam opisałem, ma nieco ponad 5 km. Biegnie z zachodu na wschód, zatem w dużej mierzy schodzicie w dół. Jedynym wyjątkiem jest wejście na punkt widokowy przy zbiorniku wodnym “Stara Orunia”. Drogi w zdecydowanej większości dobrej jakości, jedynie obok zbiornika po deszczu może być błoto.

Wypatrujcie kolejnych artykułów z cyklu “projekt dzielnicowy”, gdyż zamierzam opisać wszystkie Gdańskie dzielnice i ich ciekawe miejsca.

Dołącz do społeczności bloga, klikając poniżej “lubię to” i bądź na bieżąco.

Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

komentarzy

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa