CZEŚĆ PRZYJACIELE!
Pod koniec 2018 roku, wpadłem na pomysł wpisu, który w rezultacie okazał się serią artykułów na temat ulic pokazujących jak ciekawym miastem jest Gdańsk. Jest to jedna z lepiej wyświetlanych serii wpisów na tym blogu.
Dla przypomnienia: Na przykładzie siedmiu wybranych przeze mnie ulic w Gdańsku, chciałbym pokazać jak fascynujące, różnorodne i ciekawe jest nasze miasto. Jak szerokim spektrum obrazów, skojarzeń i krajobrazów dysponuje.
ZEBRAŁEM KOLEJNE, DWUDZIESTE DZIEWIĄTE JUŻ ZESTAWIENIE SIEDMIU GDAŃSKICH ULIC, CHCĄC UDOWODNIĆ WAM W JAK CIEKAWYM I WSZECHSTRONNYM MIEŚCIE ŻYJEMY.
Zapraszam do lektury i zdjęć!
1. Ulica Płowce – Aniołki
Ulica Płowce zlokalizowana jest w południowej części dzielnicy Aniołki. Bieg zaczyna od ul. Dąbrowskiego, zaś kończy się przy ul. Powstańców Warszawskich. Swój urok zawdzięcza ceglanym budynkom z betonowymi detalami, które tworzą spójny i malowniczy uliczny pejzaż. Dodatkowo, na osi uliczki, patrząc w kierunku ul. Dąbrowskiego, mamy ładne zwieńczenie w postaci zieleni parku pofortecznego. Czerwień i zieleń, oto kolory ulicy Płowce.
2. Ulica Nowiec – Brętowo
Ulica Nowiec leżąca na terenie Brętowa nie jest tak wartościowa jeśli chodzi o historyczną zabudowę (w porównaniu do ulicy Płowce), jednakże ma inny, jakże wspaniały walor – WIDOKI. Rozpoczynająca się od skrzyżowania z ul. Dolne Młyny, biegnie wraz z zakrętami w górę, aż do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Deniwelacja terenu między początkiem, a końcem ulicy, wynosi 22 metry, z tego względu po drodze roi się od ciekawych widoczków.
Na zdjęciu końcowy fragment ulicy Nowiec widziany z przeciwległego wzgórza (okolica ul. Waldorffa).
3. Ulica Handlowa – Letnica
Zmieniamy charakter okolicy, lądując na terenie Letnicy. Ulica Handlowa łączy ul. Śnieżną i Starowiślną, przebiegając tuż obok terenów portowych. Gdańsk niejedną ma twarz, zatem tutaj zamiast ceglanych domów i zielonych pejzaży, mamy hałdy węgla, stosy drewna, zaś z architektury wzniesione na początku XX wieku Elewatory Zbożowe.
4. Ulica Drzymały – Oliwa
Ulica Wojciecha Drzymały jest nie specjalnie długą uliczką w urokliwej części Oliwy. Mariaż miłej dla oka starej zabudowy i zieleni to to, czym czaruje owa uliczka. Przedwojenne, solidne i ładne kamienice oglądane ze schludnego skweru robią wrażenie.
5. Ulica Dmowskiego – Wrzeszcz
Spacerując tą ulicą można stwierdzić, iż jest jedną z ulic w centrum miasta, tymczasem zlokalizowana jest w jednej z dzielnic stolicy Pomorza – we Wrzeszczu. W Gdańsku, w przeciwieństwie do innych miast: Wrocławia, Warszawy, Poznania, Łodzi, mamy niejedno, a kilka “centrów” miasta. Z tego względu miejska zabudowa jest bardziej rozrzucona, skupiając się w kilku różnych miejscach. Przykładem jest Wrzeszcz, który przypomina osobne, średniej wielkości miasto.
Ulica Dmowskiego łączy Dworzec PKP z Al. Grunwaldzką. Na uwagę zasługują pełne wdzięku kamienice, których elewacje i wszelkie zdobienia ładnie łączą się z wyrastającym ponad nimi wieżowcem Neptun. Innym jakże ciekawym połączeniem jest stojący na drugim planie wspomniany biurowiec wraz z ceglanym budynkiem dawnej szkoły zbudowanym w XIX wieku.
6. Ulica Jana Charpantiera – Przeróbka
Ulica Jana Charpantiera łączy ulicę Pokładową z Roberta De Plelo w okolicy Twierdzy Wisłoujście. Przebiega blisko Nabrzeża Barkowego, z tego względu jej charakter jest wyjątkowy. Stojące przy uliczce łódki, widoczne w oddali Elewatory Zbożowe, most zwodzony, to wszystko wprowadza super atmosferę. Co ciekawe, do 1945 roku ulica nosiła nazwę Pfarrgang (Farna), co odnosiło się do zlokalizowanego tutaj Kościoła Św. Olafa. Obecna nazwa – Jeana Charpentiera – upamiętnia działającego w Gdańsku w XVIII wieku francuskiego inżyniera. Przeprowadził on między innymi przebudowę i renowację Kamiennej Śluzy na Dolnym Mieście.
7. Ulica Gnilna – Stare Miasto
Ulica Gnilna to krótka uliczka umiejscowiona między ul. Rajską a Łagiewniki. Z pozoru uliczka “za Madisonem” nie jest specjalnie ciekawa, ale już sama jej nazwa budzi zainteresowanie. Przed wojną ulica nazywała się “Faulgraben”, co oznacza ni mniej ni więcej “Zgniły Rów”. Znajdował się tutaj już w średniowieczu nieużywany rów, w którym to zalegały m.in. ścieki. Zapach nie należał do najprzyjemniejszych, stąd nazwa (swoją drogą uwielbiam te dawne nazwy ulic, oddające w punkt charakter okolicy). Gnilna ujmuje mnie widokiem na Kościół Św. Bartłomieja (obecnie Cerkiew) i biurowiec Organica Trade. Na zdjęciu ujęcie z ulicy Wałowej, stąd załapał się jeszcze Kościół Św. Jakuba.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Oglądajcie Gdańsk przez pryzmat różnych ulic. Poznawajcie jego różnorodność, cieszcie, ciekawcie, odkrywajcie. Gdańsk jest ciekawszy niż nam się wydaje.
Jestem bardzo zadowolony, że mimo, iż to już DWUDZIESTE DZIEWIĄTE zestawienie siedmiu ulic, wciąż mogę znaleźć takie ulice, które pokazują jak ciekawym miastem jest Gdańsk. A powyższe dobitnie o tym świadczą!
A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!
Zachęcam do lajkowania i obserwowania mojej strony 7 zdjęć z Gdańska (klik) na facebook’u oraz obserwowania profilu 7 zdjęć z Gdańska (klik) na instagramie. Gdyż właśnie tam udostępniam każdy nowy wpis z bloga oraz każdego dnia dziele swoim spojrzeniem na Gdańsk.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
I po raz kolejny…wszystko co piękne nie zostało zbudowane w ostatnich latach. Nabudowano dziesiątki koszmarków…i nie ma się czym chwalić. Ale obiekty odrestaurowane czy odbudowane po wojnie ze zniszczeń to prawdziwe perełki…
Również współcześnie powstają ciekawe i ładne realizacje. Choć owszem, mnóstwo jest szpetnych budynków. Ja jednak staram się pokazywać urok Gdańska. Czasami wpadają wpisy i minusach naszego miasta i uwaga… również mam negatywne komentarze 😉
Jestem była mieszkanka Gdańska i z chęcią wracam z sentymentem i wspomnieniami do mego rodzimego Gdańska
Cieszę się, że może to Pani robić za pośrednictwem mojego bloga. 🙂