Cześć Przyjaciele!
“Miejski świr” to osoba, która interesuje się miastem bardziej, niż przeciętnie. Czyta, spaceruje, fotografuje, fascynuje się, uczy historii, słucha wykładów, zna miasto bardzo dobrze i jednocześnie wciąż odkrywa coś nowego.
Jestem “miejskim świrem”. Od 16 lat. Właśnie w 2009 roku zacząłem swoją przygodę ze świadomym poznawaniem Gdańska.
16 lat! Dziesiątki tysięcy zdjęć. Setki miejsc i spacerów. Wciąż ewoluujące podejście do miasta. Głębsza i wnikliwsza wiedza.
A mimo tego, cały czas odkrywam nowe miejsca i widoki.
Wy również możecie! Z racji tego, zapraszam Was na serię artykułów, w których pokażę zaskakujące, niebanalne miejsca w Gdańsku.
W niniejszym artykule przykładowe ciekawe i niebanalne miejsca w Gdańsku do odwiedzenia w lutym/marcu 2025 roku (jak i każdym innym miesiącu)
1. Wejście na plaże numer jeden przy wschodzie słońca
Wejść na plaże w Gdańsku mamy niemal osiemdziesiąt. Większość znajduje się na odcinku od Brzeźna do Jelitkowa, gdzie mamy najwyższy numer. Gdzie zatem jest wejście na plaże numer jeden? Na Wyspie Sobieszewskiej, na wysokości Świbna. Tak jak w Brzeźnie dojście do plaży zajmuje momencik, tak tutaj, trwa to nieco dłużej. Jeśli jednak wybierzecie się tutaj na wschód słońca, przeżyjecie niezwykły spektakl. Najprawdopodobniej będziecie sami, a widok zostanie z Wami na bardzo długo.

2. Osiedle perspektywa i… perspektywa
Siedlce to dzielnica wielu punktów widokowych. Większość nie ma oficjalnej nazwy – to ulice, pagórki, schody itp. Niektóre jednak zostały specjalnie zaaranżowane, czasami przez miasto, czasami z prywatnej kasy. Firma budująca osiedle Perspektywa zainwestowała w urządzenie niewielkiego parku w okolicy. Ów park znajduje się na skarpie ponad ulicą Powstańców Warszawskich i sięga niemal ulicy Legnickiej. W najwyższym punkcie urządzono punkt widokowy z perspektywą na wieże: Bazyliki Mariackiej, Ratusza Głównego Miasta i Więzienną. Warto tutaj wpaść przy okazji dłuższego spaceru.

3. Kaszubskie widoki na zachodnim krańcu Gdańska
Zachodni kraniec Gdańska oferuje widoczki niemal jak na Kaszubach. Wszak ta część miasta pod względem geograficznym, zwie się Pojezierzem Kaszubskim. Zachęcam Was do wybrania się na spacer po Osowej. Właśnie tam znajdziecie Jezioro Wysockie, będące DOSKONAŁYM tłem dla zdjęć. Na Kaszuby warto pojechać, ale jeśli nie macie tyle czasu, wybierzcie się do Osowej.

4. Niezapomniany widok kontemplowany w samotności
Polski Hak, czyli miejsce, gdzie Motława uchodzi do Martwej Wisły. Miejsce do niedawna niedostępne, od pewnego czasu, po remoncie nabrzeża, zaprasza na spacery. Póki co niewiele osób decyduje się na wędrówkę na sam cypel, w końcu “nic tam nie ma”. Owszem, nie ma nic, ale dla tych, którzy szukają restauracji, sklepów i innych atrakcji. Jest za to spokój, industrialny krajobraz i widoki jak nigdzie.

5. Wzgórza na Lipcach
Po numerem piątym skrywa się nieco bardziej “hardcorowa” propozycja, gdyż nie każdy zdoła i będzie miał ochotę na wędrowanie po dziko porośniętych wzniesieniach na Lipcach. Jeśli jednak komuś takie miejsca niestraszne, ZACHĘCAM! Widoki, jak niżej, doskonałe, z jednej strony natura, z drugiej hałas dobiegający z Południowej Obwodnicy Gdańska, ale przede wszystkim SATYSFAKCJA z tego, że odkryło się coś nowego i wyszło poza utarty szlak.

6. Królestwo bursztynu
Czy Muzeum Bursztynu może być miejscem zaskakującym? Uważam, że tak, może. Jeśli wybierasz się tutaj po raz pierwszy, niewątpliwie będziesz w szoku. Zbiory są pokaźne i niezwykle ciekawe. Ponadto ciemne wnętrze Wielkiego Młyna wypełnione gablotami z bursztynowymi cudami, ROBI WRAŻENIE i jest jednym z ciekawszych w Gdańsku. Jeśli jednak byłeś już w tym miejscu, zaproś kogoś, kto nie był. Poczujesz ponownie ten sam zachwyt.

7. Jar Wilanowski
Ostatnim miejscem, które rekomenduje do odwiedzenia w lutym i marcu jest Jar Wilanowski. Mający kilkanaście hektarów teren na granicy Chełmu i Ujeściska jest świetnym przykładem na to, iż ważne są małe inwestycje. Bowiem Jar Wilanowski zagospodarowywany jest sukcesywnie przez lata, dzięki czemu powstało miejsce, można rzec, dla każdego. Ładne krajobrazowo, z wieloma alejkami, zbiornikiem retencyjnym, placami zabaw, boiskami. Życzyłbym sobie, aby każda dzielnica miała swój Jar Wilanowski.

Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za uwagę i lekturę kolejnego artykułu. Napiszcie mi, jakie miejsca udało się Wam zobaczyć.
Pisząc o tych wszystkich miejscach mam marzenie. Otóż chciałbym, aby każdy, kto pomyśli o Gdańsku, miał w głowie morze możliwości jeśli chodzi o miejsca godne odwiedzenia.
Jeśli uważacie moje materiały za ciekawe i wartościowe, a chcielibyście mi się jakoś odwdzięczyć, możecie to zrobić stawiając mi wirtualną kawę 🙂 Dziękuję!
