Cześć Przyjaciele!
W lipcu 2017 roku opublikowałem artykuł o mojej subiektywnej liście siedmiu najpiękniejszych parków w Gdańsku (klik).
Tym razem wybrałem cztery parki, które być może tak piękne nie są (w mojej ocenie), lecz zasługują na uwagę i warto je odwiedzić.
To miejsca znane raczej okolicznym mieszkańcom, nie istniejące w szerszej świadomości mieszkańców Gdańska, a tym bardziej turystów.
Zapraszam serdecznie do lektury.
1. Park Millenium
Kilkunastohektarowy zieleniec na Zaspie został zagospodarowany, jak sama nazwa wskazuje, w końcu lat 90-tych. Wcześniej były tutaj ogrody warzywno-kwiatowe. Park oferuje alejki wyłożone kostką z usytuowanymi obok ławkami, wiele miejsc do rozłożenia się z kocykiem czy plac zabaw lub wybieg dla piesków. Warto go odwiedzić zwiedzając pobliski Cmentarz Ofiar Hitleryzmu, gdzie pochowani są również Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku.
2. Park ks. kanonika Kazimierza Orkusza
Niewielki zieleniec zlokalizowany jest wokół Kościoła ŚŚ. Anny i Joachima na Letnicy. Jego ogromnym walorem jest fakt, iż znajduje się w spokojnej okolicy, a widać stąd bursztynową bryłę Stadionu Energa. Warto zajrzeć przed lub po meczu. Jest gdzie usiąść, zaś sąsiedztwo świątyni pobudza do przemyśleń.
3. Park na Kozaczej Górze
Park leśny powstał z inicjatywy dewelopera. Ten w zamian za urządzenie terenu rekreacyjnego, dostał możliwość postawienia w pobliżu osiedla mieszkaniowego. Leśne alejki z ławeczkami, place zabaw, tor do ekstremalnej jazdy na rowerze, ścieżka zdrowia czy 17-metrowa wieża widokowa to główne atuty tego miejsca.
4. Park Przymorze
Usytuowany w pobliżu Parku Reagana, Jelitkowskiego i plaży, odnoszę wrażenie nieco pomijany w spacerach. A szkoda ! Lubię tego typu parki, które są najzwyklejsze. Alejki, wysokie drzewa, dużo ławek, staw. Warto tutaj zajść, odpoczynek gwarantowany.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Myśląc o parkach w Gdańsku, wciąż mówimy – Oliwski, Oruński, Reagana. Te które wymieniłem powyżej stanowią dla wielu z nas tajemnice, a myślę, że to jest najpiękniejsze w kontakcie z przestrzenią, w której żyjemy.
Nie zapomnijcie podzielić się opinią o tych miejscach i udostępnić tego wpisu.
Zachęcam również do polubienia mojej strony 7 zdjęć z Gdańska (klik) na FACEBOOK’u, gdyż tam codziennie dziele się zdjęciami i przemyśleniami odnośnie miasta.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
Witam. Bardzo ciekawie i z nie jaką miłością do przyrody opisał Pan te 4 parki. Mnie szczególnie ujął ten ostatni, że względu na wysokie drzewa. Pozostałe, teraz jeszcze młode, ale służą już mieszkańcom.
Dziękuję, miło mi 🙂
Uwielbiam Park Przymorze, kiedy mieszkałam w okolicy bywaliśmy tam dość. Zawsze wydawał mi się trochę magiczny – ta brama schowana gdzieś obok ulicy Pomorskiej, fajny klimat 🙂
Pięknie to Pani opisała 🙂
Nie wiem, gdzie jest Kozacza góra. Wstyd się przyznać.
Jeśli zjeżdżałaby Pani tramwajem do pętli Łostowice Świętokrzyska, to przed pętlą po prawej jest lasek. To tam.
Przydałaby się mała mapka poglądowa z zaznaczonymi parkami. Chociaż naniesionymi ulicami między, którymi są te parki. Przyznam, że mi się one mylą, a rzut oka na mapkę rozwiałby moje wątpliwości
Dodam w najbliższym czasie. Ten wpis jest dość dawny i z tego względu nie było mapki.
Warto dodać do tego zestawienia Park Stryża i Park Jaśkowej Doliny.
Owszem, to dobre przykłady. Szczególnie Park Jaśkowej Doliny, który obecnie traktowany jest jak las.