Cześć Przyjaciele!
“Projekt dzielnicowy” – tak nazwałem cykl wpisów, w których pragnę przybliżyć 7 ciekawych miejsc i 7 punktów widokowych różnych Gdańskich dzielnic. Dodatkowo opracowałem trasy spacerowe, spajające najciekawsze miejsca, abyście mogli na własną rękę wszystko obejrzeć.
Dla porządku: w “projekcie dzielnicowym”, każdej kolejnej dzielnicy, poświęcę, jak wspomniałem wyżej, trzy wpisy. Będę je publikował przez 3 tygodnie.
(Przy mniej zasobnych w ciekawe miejsca dzielnicach, będę je łączył lub pomijał naturalne punkty widokowe, których np. w Nowym Porcie nie ma.)
Pokazałem Wam również Wrzeszcz, Brętowo, Stare Szkoty, Aniołki, Siedlce, Piecki-Migowo, Nowy Port, Oliwę, Zabornię, Orunię, Wyspę Sobieszewską, Ujeścisko, Górki Zachodnie, Przymorze, Stogi, Św. Wojciech i Lipce, Jasień, Młyniska i Letnicę, Chełm i Wzgórze Mickiewicza, Łostowice, Osową, Kokoszki, Przeróbkę, Wisłoujście, Olszynkę, Rudniki i Matarnię, Zakoniczyn, Zaspę, Strzyżę, VII Dwór, Szadółki, Rębowo, Żabiankę, Jelitkowo, Biskupią Górę, Nowe Ogrody i Fort Góry Gradowej, Stare Przedmieście, Dolne Miasto, Długie Ogrody, Główne Miasto, Stare Miasto, Ołowiankę i Wyspę Spichrzów. Na górze witryny, znajdziecie zakładkę „PROJEKT DZIELNICOWY”, gdzie zastaniecie wszystkie wpisy tego właśnie projektu.
Dwunastą dzielnicą jest Brzeźno!
W niniejszym wpisie, pokazałem Wam trasę na spacer po Brzeźnie, by zobaczyć jak najwięcej najładniejszych miejsc.
Dodatkowo, trzymajcie mapkę z zaznaczoną trasą, którą opisałem w artykule:
Spacer po Brzeźnie należy do łatwych i przyjemnych. Poza plażą, gdzie może być problem z poruszaniem się na wózku inwalidzkim bądź z wózkiem dziecięcym, nie powinno być problemów.
“Mała Jaśkowa Dolina” – ul. Gdańska
Wędrówkę po Brzeźnie zaczniemy na rogu ulic Gdańskiej i Sterniczej, gdyż właśnie tutaj w głębi działki stoi neogotycka willa, w której mieszkał zarządca fabryki – Reinhold Brambach. Ulica Gdańska bywa nazywana “Małą Jaśkową Doliną” czego dowodem są dwie urocze wille pod numerami 15 i 17. Ciekawy budynek z drewnianą werandą nosił przed wojną nazwę “Deutches Haus” – działał tutaj hotel, którego właścicielem był Adolf Martschinke. W miejscu, gdzie ul. Gdańska łączy się z ul. Krasickiego, odbijamy w kierunku Parku Brzeźnieńskiego.
Przy przystankach tramwajowych, znajdziecie mapę Brzeźna z interesującymi obiektami. Warto rzucić okiem i zorientować w terenie (swoją drogą, każdej dzielnicy przydałaby się taka mapa).
Park Brzeźnieński im. Jana Jerzego Haffnera
Nim wejdziemy do Parku Brzeźnieńskiego, po prawej stronie przed drewnianą pergolą zobaczycie tablicę z historią tego miejsca. Dowiecie się z niej, że park został założony w XIX wieku, wykorzystując zasadzony w latach 30-tych XIX wieku las w celu zatrzymania wydm.
Za bramą po lewej stronie stoi Dom Zdrojowy z końca XIX wieku. Obecnie już niemal po remoncie, więc jest co podziwiać.
Kierując się wciąż naprzód, dochodzimy do placyku z widokiem na plażę. Co ciekawe, właśnie tutaj było pierwsze molo w Brzeźnie. Zachęcam, by w pierwszej kolejności zagłębić się w parkowych alejkach, a następnie dostać się na plażę wejściem numer 37.
Pełna ludzi plaża i… spokojna Osada Rybacka
Spacer plażą to w Brzeźnie obowiązek, ale za to jaki miły. Latem oczywiście można spacerować boso, poczuć fale, posłuchać szumu, spojrzeć wzdłuż plaży na Zatokę Gdańską i wypatrywać statków. Plażą idziemy do wejście numer 46, które jest na wysokości ulicy Oksywskiej. Oksywska, Cicha, Miła, Młodzieży Polskiej lub Północna to uliczki dawnej osady rybackiej. Wciąż można poczuć tutaj klimat niewielkiej nadmorskiej miejscowości i zobaczyć urocze domki. Dalszą trasę możecie pokonać promenadą lub plażą aż do Molo, gdzie jest finał spaceru. Patrząc z 136-metrowego pomostu na morze i plażę, będziecie mogli pomyśleć, jak ciekawe jest Brzeźno i ile ładnych miejsc po drodze zobaczyliście.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego tekstu. Mam nadzieję, że widzieliście wpis o 7 miejscach, które trzeba zobaczyć w Brzeźnie. Jeśli nie, wkładam go TUTAJ. Opisana trasa nie jest długa i do przejścia przez niemal każdego. Po równym terenie, bez przewyższeń.
A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!
Wypatrujcie kolejnych artykułów z cyklu “projekt dzielnicowy”, gdyż zamierzam opisać wszystkie Gdańskie dzielnice i ich ciekawe miejsca.
Dołącz do społeczności bloga, klikając poniżej “lubię to” i bądź na bieżąco.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!