Cześć Przyjaciele!
Zapraszam Was serdecznie w podróż po takich miejscach w Gdańsku, które jeszcze niedawno można było swobodnie odwiedzać, jednak z biegiem czasu zostało to ograniczone.
Są to głównie miejsca poza turystycznymi szlakami, miejsca, które bardzo sobie upodobałem, szczególnie na początku swej przyjaźni z miastem.
W artykule wymieniam 7 takich miejsc. Jednocześnie proszę, wypiszcie miejsca, które właśnie Wam przyszły na myśl 🙂
Nie przedłużając, zapraszam do 7 miejsc w Gdańsku, niegdyś dostępnych, dzisiaj ZAMKNIĘTYCH
1. Kamienna Grobla
Kamienna Grobla na Wyspie Sobieszewskiej, a dokładniej na Górkach Wschodnich, została zbudowana w roku 1887. Kamienny wał szeroki na około 2 metry i długi na 1,1 km, oddziela Wisłę Śmiałą od jeziora Ptasi Raj.
Groblą do pewnego czasu można było swobodnie spacerować, co dawało możliwość zatoczenie pętli po tej części wyspy. Nie muszę chyba dodawać, iż była to niesamowita atrakcja. Wyobraźcie sobie iść po kamieniach między rzeką a jeziorem przez kilometr.
Niestety odkąd groblę wyremontowano, można wejść tylko na jej fragment, dalsza część jest zagrodzona.
Mimo wszystko, polecam podejść nawet tylko na ten początkowy fragment grobli.
Dla pocieszenia kilka fotografii, kiedy jeszcze można było przejść całą długością Kamiennej Grobli.
2. Falochron na Górkach Wschodnich
Zostajemy na Górkach Wschodnich, bowiem idąc przez Kamienną Groblę, dochodziło się do falochronu. Nie bez przyczyny używam czasu przeszłego, otóż dzisiaj jest to niemożliwe. Istnieje dojście od strony plaży, jednak tam mamy tabliczkę z informacją o zakazie wejścia na teren rezerwatu.
Jak dla mnie szkoda, że w “Ptasim Raju” mamy tylko jedną ścieżkę spacerową. Nie rozumiem, dlaczego nie poprowadzić trasy spacerowej (poza okresem lęgowym ptaków) po Mierzei Messyńskiej i falochronie?
Swego czasu, kiedy można było wejść na falochron, robiłem to jak najczęściej, gdyż uwielbiam ten spokój. Wiecie jak jest, czym dalej od centrum miasta i trudniejszy dostęp, tym mniej osób. Można było odpocząć.
3. Ulica Witolda Poinca
Ulica wiodąca od okolic plaży na Westerplette do Kapitanatu Portu Północnego. Swego czasu odkryłem tę świetną okolicę, szczególnie lubiłem usiąść na wielgachnych kamieniach (falochron) przy owej ulicy i patrzeć na morze.
Niestety później zobaczyłem, iż na początku owej ulicy stoi szlaban. Wielka szkoda, gdyż można było dojechać (często byłem tam rowerem) do Nabrzeża Kapitanatu poczuć ten portowy klimat.
4. Plaża w miejscu DCT II
W 2007 roku otworzono głębokowodny terminal kontenerowy. To otworzyło Gdańsk na największe kontenerowce na świecie. Kilka razy byłem zobaczyć statki o długości 400 metrów, a za miejsce obserwacji, wybierałem sobie plażę tuż obok.
Dzisiaj w miejscu tej plażyczki jest kolejny, drugi głębokowodny terminal kontenerowy. Mamy więc przypadek nie tyle zamknięcia danego miejsca, a raczej nieodwracalnej straty. Choć w tym przypadku jak najbardziej rozumiem rozwój portu.
5. Staw między ulicami Jasieńską a Myśliwską
Pamiętam 2009 rok i mój spacer ulicą Jasieńską od strony Kościoła pw. błogosławionej Doroty z Mątew. Szedłem od pewnego momentu dosłownie piaszczystą ścieżką między dziką zielenią. Znalazłem wówczas właśnie tytułowy staw.
Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Można rzec, że wszystko. Staw został na tyle pozagradzany płotami okolicznych osiedli, że nie można swobodnie do niego dojść. Ogrodzone bezmyślnie osiedla są bardzo niszczące przestrzeń miast, co w Gdańsku jest widoczne w wielu miejscach.
6. Dach byłej siedziby TVP we Wrzeszczu
W TYM artykule opisałem widok z dachu wieży byłej siedziby TVP przy ulicy Sobótki. Wówczas dało radę dojść do tego budynku i wejść do środka. Był opuszczony, ale z góry, rozciągał się przepiękny widok!
Teren został kupiony przez spółkę Yareal, który planuje tam osiedle, co możecie zobaczyć TUTAJ. Z jednej strony wygląda to obiecująco, jednakże już nie będzie tej wieży, z której jest tak fascynujący widok.
7. Stawek przed Kauflandem
Na Chełmie w 2008 roku otworzono Tesco (dzisiaj Kaufland), jednak wcześniej był tam bardzo dziki, jednak uczęszczany teren zielony i stawek. Sam łowiłem tam ryby. Obecnie, jak każdy wie, jest duży sklep.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego wpisu.
Co sądzicie o takich miejscach? O pomyśle na wpis? Może macie pomysły, jakie inne miejsca mógłbym wymienić?
Dajcie znać w komentarzach 🙂
Więcej Gdańska na FACEBOOK’u – 7 zdjęć z Gdańska oraz INSTAGRAMIE – 7_zdjec_z_gdanska
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
Połowę tych miejsc znam i bywałem jako dziecko – najbardziej szkoda Grobli, to była super atrakcją.
Już widzę jak idą ludzie z psem na cypelek, i pozwalają psu wejsc do jeziorka, a tam perkozki i dziesiątki kaczek się płoszą… Warto pamiętać że te Rezerwat Ptasi Raj to nie tylko cenne miejsce dla ptaków legowych ale równie cenne dla ptaków migrujących jak i zimujących w tym Rezerwacie.