Cześć Przyjaciele!
Gdańsk to masa przepięknych krajobrazów, znanych, jak również mniej znanych zabytków, ładnych ulic oraz przestrzeni, które idealnie nadają się na wypoczynek. Mając tak DUŻY wybór, nie jest łatwo zdecydować się na konkretne miejsce bądź trasę spacerową.
Przychodzę Wam z pomocą!
Przygotowałem specjalnie dla Was siedem miłych i lekkich wakacyjnych tras spacerowych z PIĘKNYMI widokami.
Jeśli więc macie plany spędzić wakacje w Gdańsku, a nie do końca wiecie gdzie spacerować, to już wiecie. 😉 Zaznaczam, iż owe trasy w większości obejmują miejsca mniej znane z turystycznego punktu widzenia. Jednocześnie są niezwykle ciekawe!
Z kolei będąc mieszkańcem Gdańska, również możesz z owych tras skorzystać, aby lepiej poznać swoje miasto i zobaczyć, jak wiele ma do zaoferowania.
Zapraszam serdecznie do lektury!
1. Od Parku Oruńskiego do zbiornika “Wielkopolska”
Miła, zielona, stosunkowo krótka i zapewniająca spokój – tak można określić trasę spacerową wiodącą od Parku Oruńskiego do zbiornika “Wielkopolska”. Zaczynacie w Parku Oruńskim – jednym z piękniejszych zabytkowych parków Gdańska – ulokowanym w dolinie między wzgórzami, nad Potokiem Oruńskim i dwoma stawami. To miejsce przeurocze i ciekawe nie tylko pod kątem natury, ale też historii (warto obejrzeć Dwór Oruński). Dalsza droga biegnie nad potokiem, aż do zbiornika “Augustowska”, dalej ulicami Niepołomicką i Przebiśniegową, nad zbiornik “Wielkopolska”. Trasa ma nieco ponad 3 km długości, kilka zbiorników wodnych, dużo zieleni, alejek i miłego otoczenia.
2. Dwiema dolinami we Wrzeszczu
Jaśkowa i Królewska – taką nazwę mają dwie Wrzeszczańskie doliny, którymi wiedzie druga z proponowanych przeze mnie tras spacerowych. Połączenie zabytkowej, urokliwej zabudowy z zielonym otoczeniem daje NIESAMOWITE wrażenie. Byłoby pięknie, gdyby owymi ulicami nie jeździło tak wiele aut, ale i tak jest wspaniale.
Wędrówkę rozpoczynacie w dzielnicy Piecki-Migowo, schodząc w dół, do Wrzeszcza. Idąc doliną, Jaśkową Doliną, po obu stronach otacza Was Park Jaśkowej Doliny. Miejsce z historią sięgającą początków XIX wieku. Chcąc wydłużyć nieco trasę, możecie udać się na kilka punktów widokowych, zlokalizowanych w owym parku, na południe od Jaśkowej Doliny. Creme de la creme tej części spaceru jest odcinek doliny pełen bajkowych pałacyków, wzniesionych w XIX i na początku XX wieku przez zamożnych gdańszczan.
Wówczas skręcacie w prawo, w ulicę Matejki, zaś dalej w ulicę Do Studzienki. W ten sposób dostaniecie się do Parku w Królewskiej Dolinie, gdzie przebywał sam Jan III Sobieski. W tym miejscu macie finał spaceru.
Cała trasa ma około 3,5 km i biegnie w dużej mierze z górki. Wartościowa zabytkowa zabudowa otoczona lasami, to to, na co możecie liczyć.
3. Zielonymi płucami Oliwy
Oliwa to jedna z najbardziej zielonych dzielnic Gdańska. Można podzielić ją na dwie części – te miejską, zabytkową, dość gęsto zabudowaną – oraz drugą – schowaną w leśnych dolinach i na solidnych wzgórzach. W tym przypadku zachęcam do wędrówki zielonymi płucami Oliwy.
Najlepiej będzie jeśli rozpoczniecie w… Złotej Karczmie. Otóż właśnie ze Złotej Karczmy wiedzie świetny szlak spacerowy przez Trójmiejski Park Krajobrazowy (patrz na mapę) aż do Oliwy. W dużej mierze wciąż schodzicie w dół, zatem trasa jest miła, lekka i przyjemna. A widoki? Dolina Radości wypełniona jest krajobrazami, jak gdyby wyjętymi z południa Polski. Stawy, morenowe wzgórza, stare zakłady przemysłowe (Kuźnia Wodna, którą można zwiedzać), polanki i duuuuuużo zieleni.
Proponuje przejść Dolinę Radości, następnie udać w ulicę Kwietną, skąd dostaniecie się nad staw Młyński przy ul. Spacerowej, na końcu zaś, jeśli zostaną Wam siły, wejść na Pachołek, skąd rozpościera się szeroka panorama miasta.
4. Jeziorko i zbiornik retencyjny – na granicy trzech dzielnic
Na granicy Piecek-Migowa, Jasienia i Brętowa znajdują się dwa sensownie i atrakcyjnie zagospodarowane zbiorniki wodne. Mowa o zbiorniku retencyjnym “Jasień” i jeziorku zwanym “Poligonowym”. Proponuję trasę wokół obu zbiorników, a więc zdecydowanie nad wodą i z wodą w tle, jak również pośród miłej dla oka zieleni.
Spacer zaczynacie nad Jeziorkiem Poligonowym, a dokładniej po jego “dzikiej” stronie (bliżej centrum handlowego). Już na początku napotkacie dwie budki – pierwsza serwuje smaczne lody, druga pizzę. Jeśli macie swój prowiant śmigacie dalej, jeśli nie, warto coś sobie kupić.
Wówczas kontynuujecie trasę nad jeziorem, zbliżając się do stacji PKM “Jasień”. Kawałek za ową stacją i torami kolejowymi, znajduje się zbiornik retencyjny “Jasień”. Obchodzicie go dookoła, robiąc postój na jedzonko. W ten czas wracacie nad jezioro, ale idziecie już po stronie osiedla, gdzie znajdziecie schludne alejki, ławeczki, pomost oraz plac zabaw.
Trasa ma niecałe 3 km, a więc do pokonania przez niemal każdego. Po drodze zjecie dobre lody, a krajobrazy napełnią Was spokojem.
5. Wieczorem nabrzeżami nad Motławą
Pewnego pięknego wieczoru, wraz z Mamą, udaliśmy się “do Gdańska”. Najczęściej wysiadało się przy “locie” bądź obok “krewetki”, tym razem było inaczej. Pojechaliśmy dalej, aż pod Muzeum II Wojny Światowej. W ten sposób zaczęliśmy spacer nad Kanałem Raduni, by po chwili znaleźć się nad Motławą. Zmierzch, zapalające się latarnie i oświetlone jednostki pływające, wprowadzały magiczną atmosferę, zaś iluminowane sylwety zabytków dumnie nad wszystkim czuwały.
Na podstawie naszego z Mamą spaceru, mam propozycję dla Was. Zaczynacie obok osiedla Brabank, z widokiem na Motławę, statki i łódki oraz Główne Miasto. Powoli się ściemnia, a Wy ruszacie w kierunku Ołowianki. Na wyspę dostaniecie się kładką (warto wcześniej sprawdzić harmonogram jej zwodzenia, aby się nie okazało, że trzeba pół godziny czekać). Z widokiem na Rybackie, zaś potem Długie Nabrzeże, wędrujecie obok Filharmonii Bałtyckiej, Sołdka i Narodowego Muzeum Morskiego. Dalej Szafarnia, zwodzony Most Stągiewny i rzecz jasna bulwar wokół północnego cypla Wyspy Spichrzów. Po remoncie, spacer można kontynuować wzdłuż Długiego i Rybackiego Nabrzeża, aż do ulicy Wartkiej.
Atmosfera nad Motławą, szczególnie wiosennym lub letnim wieczorem, jest nie do opisania. Zwiedziłem wiele miast w Polsce, ale nigdzie nie spotkałem się z tak wartościowymi zabytkami, takim życiem na wodzie jak również na nabrzeżach, z takimi kolorami i barwami, z taką architekturą. Nawet ta wydłużona wersja trasy, nie przekracza 2,5 km, a więc myślę, że każdy powinien sobie poradzić.
6. Bastiony, Motława i sielanka
Jest takie miejsce w Gdańsku, które choć stosunkowo blisko centrum, emanuje zupełnie inną energią. Właśnie tego miejsca dotyczy trasa numer sześć w niniejszym zestawieniu. Południowe rubieże Śródmieścia, a także zlokalizowana po sąsiedzku dzielnica – Olszynka – nadają się na idealny, pełen spokoju, jak również historycznie atrakcyjny spacer.
Zaczniecie od Bastionu Św. Gertrudy i Bastionu Żubr – dwóch “górek”, które jako jedyne spośród kilkunastu innych zachowały swój wygląd. Przypominają o potędze Gdańska i fortyfikacjach, jakich nie powstydziłoby się żadne inne miasto Europy. Od niedawna bastiony i okolica zostały odremontowane, a spacer i odpoczynek tutaj to istna przyjemność. Towarzyszyć Wam będą tablice informacyjne oraz widok na dawną fosę, zarysy kolejnych bastionów i panoramę miasta.
Na tym nie poprzestajemy! Bowiem za wodą, kryje się Olszynka. Możecie wydłużyć spacer właśnie w jej kierunku, korzystając z miłej trasy nad Motławą. Świat, jaki tam zastaniecie, niewątpliwie Was zauroczy (i pewnie zaskoczy). W zależności od tego jak daleko się udacie, trasa może mieć różną długość. Najkrótsza wersja to 3 km.
7. Westerplatte naturalnie
Ostatnią propozycją na wakacyjny spacer jest Westeplatte. Półwysep, który w naszej świadomości zapisał się jako miejsce pierwszej bitwy II Wojny Światowej, prócz wartości historycznej i symbolicznej, nadaje się na miły spacer.
Zaczniecie od plaży, dalej bulwar z widokiem na Zatokę Gdańską, a potem droga pod Pomnik Obrońców Wybrzeża. Nie musicie wchodzić na kopiec, a wcześniej odbić w lewo i dotrzeć alejką do samego końca. Zastaniecie widok na latarnie morską w Nowym Porcie i wejście do portu. Trasa w obie strony ma około 4 km długości.
Powyższe trasy spacerowe na mapie Gdańska:
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za lekturę nowego artykułu i wizytę na blogu. Liczę, że zostaniecie na dłużej, gdyż na stronie czeka na Was niemal 1000 wpisów o Gdańsku! Wchodźcie w zakładki, wpisujcie interesujące Was frazy w wyszukiwarce i inspirujcie się, bo jest czym.