Cześć Przyjaciele!
Gdańsk to miasto naszpikowane uroczymi, ciekawymi pod kątem historii, pełnymi naturalnego piękna oraz magii miejscami. Wystarczy ruszyć przed siebie, a prędzej czy później trafia się na miły krajobraz bądź interesujący budynek.
30 maja udałem się na wyprawę rowerem po mym ukochanym Gdańsku. Tym razem wracając rowerem z pracy, postanowiłem trasę wydłużyć i dotarłem na Górki Zachodnie! Odwiedziłem 7 ATRAKCYJNYCH miejsc, które mam nadzieję i Wam się spodobają.
Przejechałem około 16 km (licząc z centrum miasta w jedną stronę), zrobiłem 49 zdjęć i odwiedziłem po drodze 7 atrakcyjnych miejsc.
Pragnę Wam pokazać, że po drodze między jedną i drugą dzielnicą, ZAWSZE jesteście w stanie zobaczyć coś miłego krajobrazowo oraz interesującego pod kątem natury w granicach miasta. Oczywiście takich miejsc na tej trasie jest ZNACZNIE więcej, ja jednak wybrałem te konkretne.
To taki mało znany, a piękny Gdańsk – śliczne zabytkowe budynki, mało znane miejsca nad wodą, urocze krajobrazy.
Zapraszam do lektury rowerowej „miejskiej podróży” między Nowymi Ogrodami a Górkami Zachodnimi i zapoznania się z 7-ma ATRAKCYJNYMI miejscami na trasie!
Przeróbka ma swoje miejsce spacerów
Przeróbka, porównując do innych dzielnic Gdańska, jest dość mała. Owszem, cały jej obszar na mapie zdaje się spory, ale większość to tereny portowe, natomiast obszar zamieszkany nie jest specjalnie wielki. Mimo tego mieszkańcy tej części miasta również mają swoje miejsce spacerów – Nabrzeże Szyprów nad Martwą Wisłą. Zauważyłem, że potrzebujemy, niezależnie od miejsca zamieszkania, mieć gdzie głębiej oddychać i spojrzeć nieco dalej, niż do sąsiada w blogu obok.
Cudne krajobrazy na Stogach
Jezioro Borowe (znane jako “Pusty Staw”) na Stogach to zdaje się najpiękniejsze, ale też najlepiej dostępne jezioro w Gdańsku. Nie dziwi więc fakt, iż jadąc przez Stogi, niemal zawsze tutaj trafiam. Jeśli ktoś ma dużo czasu może jechać na Kaszuby, jeśli nie, może iść na spacer właśnie tutaj. Świetne miejsce.
Jezioro ukryte w lesie
Dalszą drogę przebyłem lasem w celu dotarcia na Górki Zachodnie. Po drodze nieco pobłądziłem, by odnaleźć w środku lasu Jezioro Bursztynowe. To miejsce odosobnione, pełne dźwięków natury, spokojne i urocze. Obecnie z mapą w telefonie nie było trudno tutaj trafić, natomiast kiedyś jedynie z mapą papierową nie było tak łatwo, co opisałem TUTAJ.
Plaża nad rzeką
Wtem wyjechałem z lasu, mijałem urocze wodne zakątki tuż przy “Zielonych Wyspach”, domki letniskowe i przystanie żeglarskie, aż trafiłem nad Wisłę Śmiałą. Plaża nad rzeką była wówczas pusta. Spojrzenie w stronę ujścia rzeki mówi nam, że jesteśmy nad morzem, natomiast widok w głąb lądu na przystań i zieleń na dalszym planie jest niemal żywcem wyjęty z Mazur.
Jeden z ładniejszych widoków w Gdańsku
Przejechałem ledwie kawałeczek, by stanąć oko w oko z przepięknym miejscem. To jeden z tych krajobrazów, gdzie ląd najpiękniej styka się z wodą. Na pewno w Gdańsku i okolicy. Biegnąca łukiem złota plaża i “wchodzące” na piasek drzewa, wydmy i lśniąca woda, a w tle kominy przypominające, że jesteśmy w mieście. Choć tutaj czuje się jak na wyprawie daleko za miasto.
Jedna z wielu marin w Gdańsku
Gdańsk, jak na Polskie warunki, jest miastem na wodzie. Kilka rzek, nadmorskie położenie, kanały, fosy – te znajdują się na tej połowie miasta bliżej morza. (Są jeszcze jeziora i stawy, ale one w tym wypadku nie mogą być liczone). Woda w różnej postaci występuje na terenie całego miasta. Gdańsk posiada więc wiele przystani i marin żeglarskich w różnych lokalizacjach, choć prym wiodą Górki Zachodnie właśnie.
W ramach niniejszej podróży rowerem, wjechałem na teren przystani AZS-u. Prócz mariny i urokliwych, wakacyjnych pejzaży, mamy hotel, restaurację i parkingi dla zmotoryzowanych przybywających na Górki Zachodnie.
Tu jest KLIMAT! <3
Miejsca na krańcu miasta mają “to coś”. Górki Zachodnie częstują wieloma pięknymi widokami, ale też dają poczuć klimat nadmorskiej/nadrzecznej wioski. Okolica ulicy Kutnowskiej jest dobrym przykładem! Jakże inaczej żyją tutaj ludzie, aniżeli na Żabiance lub Chełmie. Szok <3
Mapka z trasą i ciekawymi miejscami:
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam serdecznie za lekturę tego wpisu oraz wizytę na blogu. Mam nadzieję, że miejsca, zdjęcia jak i opisy, przypadły Wam do gustu. Może sami wybierzecie się w podróż rowerem po Gdańsku? Oczywiście na tej trasie ciekawych miejsc jest dużo więcej, ale to zostawimy sobie na później.
Zapraszam niezmiennie na swoje socialmedia. Na FACEBOOK’a oraz INSTAGRAM’a.
A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!