Cześć przyjaciele!
Pierwszą część spaceru skończyliśmy na Wzgórzu Mickiewicza patrząc na ulicę Nowolipie i Kościół Św. Franciszka z Asyżu. Dzisiaj kontynuujemy spacer dochodząc do tytułowego “magicznego miejsca nad wodą” 🙂
Zapraszam ze mną!
Skarpa między Łostowicką i Kartuską
Dotarłem do ul. Łostowickiej i postanowiłem wejść na skarpę ulokowaną między Kartuską a Łostowicką właśnie. Mniej więcej na wysokości Kartuskiej 226 odbiłem w lewo i pomknąłem w górę. Nie było lekko, ale za to krajobraz wynagrodził wysiłek… Gdy tak wchodziłem do góry pomyślałem –
Wchodząc pod górę zwaną życiem od czasu do czasu stań, obróć się i podziwiaj krajobraz, doceń swoją pracę nad rodziną, samorozwojem, relacjami, strefą zawodową i każdą jaka Ci przyjdzie na myśl. Spójrz jak wiele pięknego się w Twoim życiu wydarzyło, ile było trudności i przeszkód, które dałeś radę przezwyciężyć. Teraz spójrz na to gdzie jesteś, bądź wdzięczny i wspinaj się dalej.
Panorama jaką można stąd ujrzeć jest szeroka i niezwykle urozmaicona – mamy Siedlce i Suchanino rozlokowane na wzgórzach i w dolinie, vis-a-vis wzgórze na którym ulokowane są ogródki działkowe “Nowolipie”, Dwór Krzyżowniki a jeszcze dalej m.in. osiedle “Słoneczna Morena”. Oczywiście na pierwszym planie spory niezagospodarowany teren porośnięty gdzieniegdzie drzewkami.
Każda góra jest po to, by się dobrze w życiu rozejrzeć. |
Korzystam z tej możliwości i oglądam co mam przed sobą, gdzie jestem, co mogę i co mam za sobą 🙂 |
Cmentarz Łostowicki – dobry punkt widokowy
Zszedłem tą samą drogą do ulicy Kartuskiej, którą szedłem kawałek i skręciłem w lewo do bramy prowadzącej na Cmentarz Św. Franciszka. W ten sposób dostałem się na Cmentarz Łostowicki i idąc północną częścią obserwowałem krajobraz. Przede wszystkim cudownie widoczna jest Morena, ogródki działkowe “Nowolipie”, osiedle “Słoneczna Morena” oraz stojące dalej bloki. Zaskoczył mnie widok w stronę Suchanina i Siedlec, między którymi daleko pokazało się morze! Kolejne odkrycie.
Kolejne miejsce, skąd zobaczyłem morze 🙂 |
Staw przy Cedrowej
Przeszedłem nową częścią cmentarza, jeszcze nie wykorzystaną i dostałem się do ul. Cedrowej. Jednym z ostatnich punktów mojego dzisiejszego spaceru był staw położony właśnie przy ul. Cedrowej. Zauroczyłem się jego pięknem, które wydobyło już dość nisko zawieszone słonko… Woda obija blask słońca, trzciny mienią się złotem.
Przy Cedrowej. |
Magiczne miejsce nad wodą
Obszedłem zbiornik od strony ogródków działkowych “odnowa” i doszedłem do magicznego miejsca. Staw ulega zwężeniu, jakby wpadał tutaj do niego potok choć nic takiego nie zauważyłem. Śliczne miejsce, nad wodą zieleń, drzewa, dalej woda się rozlewa… Mokre miejsce zatrzymało mnie na dłuższą chwilę, uspokoiłem się, uśmiechnąłem i pomyślałem – jestem szczęśliwy. Do domu wróciłem przez Ujeścisko i Nowy Chełm.
No i jesteśmy! |
Urocze, magiczne miejsce nad wodą, odkrycie tegoż dnia 🙂 |
Kilka (ważnych) słów na koniec
Wspaniały spacer, mnogość pejzaży wpadających w oczy, zupełnie nowe dla mnie spojrzenia na miasto, miejsca w których wcześniej nie miałem okazji być oraz magiczna miejscówka nad wodą… Widzicie, ja w większości te miejsca znałem, byłem choćby raz, niby plan, niby na sztywniaka… A jednak pełen spontan i mnóstwo radości.
Zapraszam każdego na stronę na facebook’u -> 7 zdjęć z Gdańska (klik) po jeszcze większą ilość zdjęć, wierszy, tekstów i wszystkiego związanego z Gdańskiem oraz nietuzinkowego podejścia do miasta.
Odkrywajcie, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!