Cześć Przyjaciele!
Dzisiejszy wpis jak i zdjęcia to efekt wykładu na którym miałem przyjemność być w środę.
Organizatorzy – Gdańsk Strefa Prestiżu – zaprosili A. Masłowskiego, który starał się odpowiedzieć na pytanie – “Czy Gdańsk został odbudowany?”.
Prelekcja obfitowała w szereg ciekawych informacji, ja podzielę się siedmioma, które zapamiętałem 😉
Zapraszam do zdjęć i informacji!
1. Odbudowę Głównego Miasta zaczęto od ul. Ogarnej i kierowano na północ do ul. Piwnej. Niektóre portale wejściowe do kamienic, np przy ul. Ogarnej oryginalnie stały w zupełnie innych miejscach. Działo się tak ponieważ wówczas nie wiedziano, czy odbudowa pójdzie dalej na północ od ul. Piwnej. Zatem znalezione portale stawiano już przy początku odbudowy.
 |
2. Stare Miasto znamy głównie z takiej architektury. Zabudowano tak obszar od Dworca Głównego do Ratusza Staromiejskiego. Co ciekawe, niektóre z cegieł użytych do budowy tych że budynków pochodziły z rozbiórek kamienic stojących tutaj przed wojną.
 |
3. Mniej więcej w miejscu pomnika Jana Heweliusza stał dom Heweliusza. Ten po wojnie nadawał się do remontu, postanowiono go jednak wyburzyć. Pomnik, jakby piękny nie był, to nie to samo co dom, w którym mieszkał ów człowiek.
 |
4. Co do Głównego Miasta po wojnie były różne pomysły. Jeden z nich był dość oryginalny, zobaczcie sami. „Nie usiłujmy odbudować […] zwarcie zabudowanych ulic, ale odwrotnie, przeprowadźmy ich rozbiórkę aż do fundamentów […] W ten sposób rozwiniemy wielki, w naturalnej skali trójwymiarowy plan starego Gdańska z pokazaniem każdego niegdyś istniejącego domu” – Mieczysław Janowicz.
 |
5. Zniszczenia wojenne to w pewnej mierze efekt nalotów i spuszczanych bomb. Jednakże nie do końca. Żołnierze Armii Czerwonej podpalali budynki, co widać na wielu fotografiach. Dodatkowo, w czasie zimy 1945/1946 swoje zrobił silny wiatr. Dość szybko po wojnie puszczono tramwaje, również one wprawiając w drgania strzępy kamienic powodowały ich zawalenia. Dlatego też motorniczowie byli uczulani, aby zwalniać przy ruinach.
 |
6. Pan Masłowski wskazał na pewną niekonsekwencję odnośnie odbudowy Gdańska. Otóż przy planowaniu odbudowy zdecydowano, iż w żadnym wypadku nie nawiąże się do Pruskiej architektury. Tak też działano, jednak nie do końca… Otóż np przy ul. Długiej nie odbudowano przedproży (które powstały za czasów ścisłych związków w Polską) a dodatkowo wejścia do mieszkań są od podwórza, gdyż od ulicy mamy lokale usługowe. A to model Pruski.
 |
7. Zapewne dla niektórych z Was nie będzie to odkrycie, lecz dla mnie było. Przy odbudowie pociągnięto pierzeje kamienic wzdłuż ulic prostopadłych do Motławy. Pierzeje poprzeczne raczej zostawały puste, również wzdłuż Motławy. Kamienice nad Motławą pobudowano prawdopodobnie dopiero pod koniec lat 80-tych lub w latach 90-tych.
 |
Kilka (Ważnych) słów na koniec
Wierzę, że te kilka informacji Was zaciekawiło i nie żałujecie tych kilku minut spędzonych na blogu.
Zapraszam do polubienia mojej strony na FACEBOOK’u oraz udostępniania postów.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
