Cześć Przyjaciele!
Cieszę się, że po ponad dwóch miesiącach wracam do Was z kolejną, już siedemdziesiątą piątą odsłoną “miejskich inspiracji”.
Do tej serii wpisów wybieram siedem zdjęć z różnych części Gdańska, chcąc podkreślić specyfikę architektoniczną oraz krajobrazową miasta. Do tego dodaje opisy owych miejsc bądź przemyślenia z nimi związane.
Nie przedłużając, zapraszam na 7 zdjęć z Gdańska!
1. Jedna z ciekawszych tras spacerowych/rowerowych
Zwyczajowo, kiedy wybieram się na rower, kieruje się w stronę Wrzeszcza, Brzeźna bądź Jelitkowa. Od czasu do czasu ogarnę “swoją” trasę przez Matemblewo, Złotą Karczmę i Oliwę. Zdecydowanie zbyt rzadko uderzam w rejony na południe od Chełmu. Jednak kiedy już to zrobię, jestem zauroczony spokojem krajobrazów i postanawiam częściej tutaj zaglądać.
Trasa nad Kanałem Raduni do Św. Wojciecha i powrót przez Żuławską część Oruni i Olszynkę jest jedną z ciekawszych w Gdańsku.
2. Pozytywna zmiana na SObótki!
Przenosimy się do Wrzeszcza, jak przeczytaliście wyżej, najlepszej dzielnicy Gdańska. Najlepszej pod względem poczucia miejskości, pod względem ilości historycznej zabudowy. Niedawno skończono remont na ulicy Sobótki i kiedy się tam udałem, ucieszył mnie fakt, że mamy w Gdańsku takie ulice.
Swoją drogą, Sobótki nadaje się do serii wpisów – “Siedem ulic pokazujących jak ciekawym miastem jest Gdańsk” – może pojawi się w kolejnym zestawieniu? 😉
3. Piękne miejsce w Św. Wojciechu
Wracamy nad Kanał Raduni, dokładniej do Św. Wojciecha. Kiedy byłem tam niedawno, naszła mnie pewna refleksja. Zdaje się, że niektóre miejsca są podziwiane ot tak, bo każdy to robi, bo są znane, bo są odwiedzane, zaś takie miejsca jak to niżej, mimo iż serio są ładne, jednak pomijane.
Pojedźcie kiedyś np do Św. Wojciecha lub innej dzielnicy Gdańska i zachwyćcie widokiem, który jest pomijany. Możecie podzielić się również ze mną zdjęciem takiego miejsca na funpage’u -> 7 zdjęć z Gdańska (klik)
4. “Miejskie przejście” na Dolnym Mieście
Od zawsze lubiłem odkrywać miasta, a szczególnie uwielbiam zauważać różne miejskie przejścia. Kiedy np idziemy nad rzeką, skręcamy w ulicę obok i po minucie mamy zupełnie inny klimat. Tak jest m.in. na Dolnym Mieście – spacerując nad Motławą mamy szersze krajobrazy, zaś tuż obok na ul. Śluza robi się gęsto od miejskiej tkanki.
5. Coś, co urozmaica każdy miejski krajobraz
Pamiętam, że już dawniej, jeszcze nim zacząłem się bliżej przyglądać miastu, fascynowały mnie mosty. Nie same w sobie jako konstrukcje, ale to co z nich widać. Wiedziałem, że kiedy będę przejeżdżał przez most, otworzy się przede mną na ten moment inny krajobraz. Pojawi się i zniknie. Urozmaici trasę. Sprawi, że zechcę odwrócić głowę.
Różne mosty/wiaduktu w różnych miejscach dają różne perspektywy, warto się im przyglądać.
6. Świeże vs doświadczone spojrzenie
Czasami chciałbym móc spojrzeć ich oczami. Zupełnie na świeżo, po raz pierwszy, bez historii związanych z tymi miejscami, bez emocji które we mnie budzą. Czasami chciałbym mój spojrzeć na Gdańsk jak oni, jak Ci, którzy są tutaj po raz pierwszy. Z drugiej zaś strony, właśnie tak patrzę na każde miejsce, które przyjdzie mi odwiedzić (kilka dni temu byłem w Kijowie).
Tutaj w Gdańsku mam już doświadczone spojrzenie. Takie, które więcej wie, które potrafi docenić, które właśnie dzięki relacji zbudowanej z miastem czerpie wiele więcej.
7. Domy jak ludzie
Patrząc na domy, porównuje niektóre do ludzi. Ten niżej to już starszy człowiek, doświadczony, niejedno widział, niejedno przetrzymał. Spogląda na przechodniów długi czas i zastanawia się, kto przyjrzy się jemu właśnie.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za wizytę na blogu. Liczę, że znaleźliście jakieś ciekawe ujęcie miasta bądź inspirującą myśl.
Jeśli nie widzieliście żadnego z poprzednich wpisów tej serii, wystarczy że na stronie głównej bloga klikniecie w lupę i wpiszecie tam frazę – “miejskie inspiracje” bądź “przemyślenia i refleksje”. Uważam, że pośród tych siedemdziesięciu pięciu wpisów każdy znajdzie coś ciekawego z Gdańska dla siebie.
Gorąco zachęcam do polubienia mojej strony 7 zdjęć z Gdańska (klik) na FACEBOOK’u, gdyż tam czeka jeszcze więcej pięknego Gdańska!
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
