Cześć Przyjaciele!
Gdańsk to miasto długiej i bogatej historii, wartościowych i zachwycających zabytków, położone nad Motławą, Wisłą i Zatoką Gdańską. Od wieków Gdańsk był jednym z ważniejszych ośrodków w całej Polsce, w pewnym momencie znacząco wyprzedzając konkurentów. Miasto portowe, stoczniowe, miasto na wzgórzach, równinach i mierzei, miasto odgrywające jakże ważną rolę w historii, nie tylko Polski.
Gdańsk zaskakuje na każdym kroku, budzi zainteresowanie i ciekawość, jest niebanalny i nieszablonowy, a przy tym różnorodny. Nęcąc krajobrazami i architekturą, kryje masę ciekawostek, niedopowiedzeń, atrakcji i miejsc, o których nie każdy wie.
W cyklu wpisów “Czy wiesz, że w Gdańsku…” zamierzam pokazać to co znane, ale zapomniane, to co banalne, choć takie być nie powinno, to co ciekawe i zaskakujące, to o czym wie niewielu oraz to, o czym wie większość, ale i tak warto o tym pisać.
Dla części z Was będą to znane fakty, dla innych, być może, odkrycie. Jeśli choćby jeden czytelnik dowie się czegoś nowego, uznam ów cykl za sukces.
Zapraszam serdecznie do lektury!
1. …możesz się przejść aleją włazów?
Aleję włazów umieszczono na północnym cyplu Ołowianki, części wyspy, która nigdy wcześniej nie pełniła funkcji rekreacyjnych. Około 0,5 ha terenu ładnie zagospodarowano, tworząc miejsca wypoczynku z widokiem na Motławę. Dodatkową atrakcją jest właśnie Aleja Włazów, podzielona na trzy części – włazy historyczne, z Polskich miast oraz z różnych miejsc na świecie. Jeśli przyjechaliście z głębi Polski, możecie poszukać swojego miasta oraz zobaczyć jak wyglądają włazy w innych krajach.
2. …jedno z ważniejszych miejsc ma niemiecką nazwę?
Mowa o Westerplatte – miejscu, w którym rozpoczęła się II Wojna Światowa. Otóż półwysep Westerplatte nie zawsze nim był, dawniej bowiem mieliśmy wysepki, które z czasem połączyły się z lądem. Nazwano je wówczas “West Platte” (wyspa zachodnia) i “Ost Platte” (wyspa wschodnia). W momencie, kiedy połączyły się z lądem, tworząc półwysep – Westerplatte. Nazwę zachowano po dziś dzień, a sami przyznacie, brzmi i wymawia się ją niemal tak, jak w oryginale po Niemiecku.
3. …możesz wejść na stoczniowy żuraw?
Gdańsk = panorama stoczniowych żurawi. Myślę, że niemal każdy, kto pomyśli Gdańsk, widzi stare stoczniowe żurawie, chylące się nad statkami, dokami i pochylniami. Być może zastanawialiście się, jak by to było wejść na taki żuraw… Otóż jest taka możliwość! Żuraw M3 stojący przy ul. Wyposażeniowców, po wcześniejszych zapisaniu się i kupnie biletu, daje taką możliwość. Świetne doświadczenie i super widok! Sprawdźcie TĘ STRONĘ.
4. …znajdziesz kilka uroczych wodospadów?
Gdańsk potrafi zaskoczyć, nie tylko historią i budynkami, ale nade wszystką dostępnością natury. Liczne potoki, rzeki i kanały sprawiają, że w dużym mieście można znaleźć… wodospady. Co prawda nie są to ogromne, robiące wrażenie kaskady jak w Norwegii, ale nawet na takie mniejsze miło jest popatrzeć. Całkiem niedawno, o TUTAJ, wymieniłem siedem “niagar” w Gdańsku.
5. …znajduje się kilka jezior?
Skoro już jesteśmy przy naturze, to przy niej zostańmy. Tym razem fakt/ciekawostka związany z… jeziorami. Być może nie każdy zdaje sobie sprawę, ale w Gdańsku, znajduje się kilka sporych jezior. Siedem wymieniłem w TYM ARTYKULE, który polecam Wam przeczytać. Sam fakt istnienia tylu jezior w dużym mieście może robić wrażenie, ale istotne jest również to, że są to jeziora różnego typu w różnorodnym położeniu. Zupełnie inne jest jezioro Wysockie a jezioro Ptasi Raj, gdyż jedno leży na wysoczyźnie, inne na mierzei, jedno otoczone jest pagórkami, drugie wydmami i lasem.
6. …w taki sposób oznaczano wejścia do mieszkań?
Osiedle przy ulicy Ojcowskiej zbudowano na przełomie 1929 i 1930 roku. Dwa długie na 250 metrów szeregi domów, stanęły na wzniesieniu, dostosowując się do jego grzbietu. Stąd ich “esowaty” kształt. Mieszkańcy, widząc takie same okna, drzwi i ściany, nie potrafili znaleźć wejścia do swojego domu. Wówczas zaczęto wieszać tabliczki z podobiznami zwierząt, aby każdy mógł bez trudu rozpoznać swój dom. Owe tabliczki wiszą do dzisiaj.
7. …są trzy ujścia Wisły?
Przed 1840 roku istniało jedno ujście Wisły, przy którym już dawno zbudowano strażnice, broniącą wejścia do portu. Jednakże właśnie w 1840 roku, w wyniku zatoru lodowego, Wisła przelała się przez mierzeję i wieś Górki, tworząc nowe ujście, nazwane przez Wincentego Pola – Śmiałym. To jednak nie koniec, gdyż pod koniec XIX wieku, ze względu na powodzie nawiedzające Żuławy, postanowiono przekopać nowe ujście Wisły między Świbnem a Mikoszewem. Inwestycja została zrealizowana w 1895 roku i od tego czasu mamy w Gdańsku aż trzy ujścia Wisły.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za wizytę na blogu i lekturę nowego artykułu. Seria “Czy wiesz, że w Gdańsku…” została otwarta i liczę, że przypadnie Wam do gustu. Piszcie mi swoje propozycje jak można dokończyć tytułowe zdanie!