Szadółki i Rębowo – pomysł na spacer mało oczywistym szlakiem (projekt dzielnicowy)

S

Cześć Przyjaciele!

“Projekt dzielnicowy” – tak nazwałem cykl wpisów, w których pragnę przybliżyć 7 ciekawych miejsc i 7 punktów widokowych różnych Gdańskich dzielnic. Dodatkowo opracowałem trasy spacerowe, spajające najciekawsze miejsca, abyście mogli na własną rękę wszystko obejrzeć.

Dla porządku: w “projekcie dzielnicowym”, każdej kolejnej dzielnicy, poświęcę, jak wspomniałem wyżej, trzy wpisy. Będę je publikował przez 3 tygodnie.

(Przy mniej zasobnych w ciekawe miejsca dzielnicach, będę je łączył lub pomijał naturalne punkty widokowe, których np. w Nowym Porcie nie ma.)

Pokazałem Wam również Wrzeszcz, Brętowo, Stare Szkoty, Aniołki, Siedlce, Piecki-Migowo, Nowy Port, Oliwę, Zabornię, Orunię, Brzeźno, Ujeścisko, Górki Zachodnie, Przymorze, Stogi, Św. Wojciech i Lipce, Jasień, Młyniska i Letnicę, Chełm i Wzgórze Mickiewicza, Łostowice, Osową, Kokoszki, Przeróbkę, Wisłoujście, Olszynkę, Rudniki, Matarnię, Zakoniczyn, Zaspę, Strzyżę, VII Dwór, Wyspę Sobieszewską, Żabiankę, Jelitkowo, Biskupią Górę, Nowe Ogrody i Fort Góry Gradowej, Stare Przedmieście, Dolne Miasto, Długie Ogrody, Główne Miasto, Stare Miasto, Ołowiankę i Wyspę Spichrzów. Na górze witryny, znajdziecie zakładkę „PROJEKT DZIELNICOWY”, gdzie zastaniecie wszystkie wpisy tego właśnie projektu.

Dzielnicami numer trzydzieści pięć i trzydzieści sześć są Szadółki i Rębowo!

W niniejszym wpisie, zaprezentuje Wam trasę spacerową prowadzącą przez Szadółki i Rębowo. To miejsca, które nie kojarzą się ze zwiedzaniem i ładnymi miejscówkami, więc pozwolę sobie pokazać, że to nie do końca prawda. Kilka stawów, widoków i zrujnowany zabytek na jednej trasie. Zapraszam serdecznie!

Dodatkowo, trzymajcie mapkę z przebiegiem trasy przez Szadółki i Rębowo:

Zrujnowany zabytek

Nasz spacer będzie wiódł w osi ulicy Jabłoniowej z kilkoma odejściami w jedną lub drugą stronę. Proponują zacząć przy Dworze Rębowo, a raczej tym co po nim pozostało. To smutny widok i BARDZO szkoda zabytku, który mógłby być okoliczną perełką z np. restauracją lub noclegami. Jednakże nie takie ruiny podnoszono, więc może i tutaj się uda?

Stawy i staweczki 😉

Kawałeczek na północ, po lewej stronie, mamy ulicę Goszyńską i mały stawek tuż obok niej. To urocza okolica i miejsce, które daje wytchnienie od bloków, osiedli, samochodów. W dalszym ciągu idziemy ulicą Jabłoniową, ale tylko przez moment, bowiem odbijemy sobie w lewo w ul. Potęgowską. Po przejściu około 350 metrów docieramy nad inny stawek. Jest większy, a teren wokół daje odpocząć wśród zieleni.

Widok!

Wracamy do Jabłoniowej, by tym razem odbić na południe w ul. Turzycową. To na końcu owej uliczki znajdziecie uroczy widok na teren Zakoniczyna i Rębowa. Ów krajobraz mocno się zmienia, co tylko świadczy o intensywnym rozwoju owych miejsc.

Najładniejsze miejsce w okolicy

Ostatnim miejscem na trasie jest zbiornik retencyjny “Jabłoniowa” i to zdecydowanie najkonkretniejsza miejscówka w okolicy. Tutaj pozwolicie sobie na miły spacer nad wodą, usiądziecie, a do tego możecie coś zjeść.

Małe podsumowanie trasy

Jak widzicie nie jest to długa trasa, gdyż ma nieco ponad 3 km. Owszem, nie jest to wędrówka usłana masą super miejsc, ale i ten rejon miasta warto poznać. Do tego i Was zachęcam!


Kilka (ważnych) słów na koniec

Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego wpisu. Mam nadzieję, że znajdzie się tutaj choćby jedna osoba, która przejdzie taką trasę. Nietypowe widoczki, inne spojrzenie na miasto, ale również interesujące i ładne miejsca na Was czekają.

Dołącz do społeczności bloga na FACEBOOK’u, klikając TUTAJ i na Instagrama, klikając TUTAJ i bądź na bieżąco.

Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Dodaj komentarz

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa