Cześć Przyjaciele!
Wielu z nas ma marzenie, by przenieść się w czasie bądź móc podróżować do odległych krain. Zdaje się, że to marzenie ściętej głowy, ale niekoniecznie. Otóż Gdańsk oferuje małą podróż w czasie, gdyż są miejsca, które za pomocą starej zabudowy, przenoszą jak gdyby “do innego świata”.
Takowe miejsca znajdują się w różnych częściach miasta, a łączy je jedno, zabytkowa zabudowa i stary układ urbanistyczny. Klimat, jaki bije z tych miejsc, jest nie do opisania.
Postanowiłem, że podzielę się takimi miejscówkami w Gdańsku, jak zwykle, w liczbie siedmiu. Życzę miłej podróży do świata, który zdaje się odszedł w zapomnienie, a jednak istnieje i to tuż obok nas.
Miłej lektury!
1. Letnica
Letnica, obecnie kojarzona ze stadionem piłkarskim, dawniej żyła sama dla siebie, nie przyciągając ludzi z zewnątrz. Brukowane ulice, domy z cegły, ci sami mieszkańcy od dziesiątek lat. Dzielnica położona na terenie dużego miasta, a jak gdyby gdzieś obok. I dzisiaj można poczuć ten klimat, na przykład spacerując ulicą Szklana Huta. Okolica doprawdy przenosi w czasie.
2. Brzeźno
Zupełnie “inny świat” aniżeli ten dobrze znany w Gdańsku (korki, tłumy turystów, masowo budowane osiedla) jest w Brzeźnie. Z jednej strony plaża i promenada, szczególnie latem odwiedzana przez przyjezdnych, a tuż obok stara wioska rybacka. Pozostałości dawnego, starego Brzeźna znajdziecie przy ul. Północnej. Domki jak niżej wraz z kamienną nawierzchnią, współtworzą atmosferę, jak nie z tego świata.
3. Olszynka
Znajdująca się po sąsiedzku z Historycznym Śródmieściem Olszynka, nie ma nic wspólnego z hałaśliwym i chaotycznym centrum miasta. Znajdując się na ulicy Olszyńskiej, zauważycie podobne do siebie domy, zbudowane w konstrukcji szachulcowej. Jesteśmy ledwie 2,5 km od “lotu”, a zabudowa zdaje się mówić: “Witamy w wiosce X daleko od Gdańska”. Tutaj przenosimy się do świata znanego w innych częściach naszego województwa, chociażby okolicy Słupska, Swołowa. Olszynka to nasza, Gdańska “kraina w kratę”.
4. Oliwa
Oliwa, zapewne w dużej mierze ze względu na to, iż do 1926 roku była samodzielnym miastem, w całości robi wrażenie osobnej miejscowości. Wiele miejsc przenosi nas z dużego Gdańska, do innego, mniejszego miasta. Architektura tworzy przestrzenie, których aura jest jak nie z tego świata. Bowiem to jeden z “małych światów”, które istnieją w Gdańsku.
5. Biskupia Góra
Biskupia Góra znana już w XIII wieku znajduje się tak blisko Głównego Miasta, a jednak tak daleko… Chcąc przenieść się w czasie i poczuć kapkę świata, który odszedł, wystarczy kilka kroków spod Bramy Wyżynnej. Stare kamienice, brukowane jezdnie, spojrzenie na słynne zabytki przenoszą do innego, odległego świata, a są tuż obok chętnie odwiedzanych miejsc, które z resztą doskonale z biskupiej widać (jak na zdjęciu).
6. Wrzeszcz
Wrzeszcz ma co najmniej kilka osiedli/obszarów, które przenoszą do “innego świata”, jednakże tutaj, chciałbym wymienić jeden z nich. Mowa o Diabełkowie, osiedlu zbudowanym w drugiej połowie lat 30-tych i pierwszej połowie lat 40-tych XX wieku przez hitlerowski związek zawodowy Deutsche Arbeitsfront. Architekt Otto Schröder zaprojektował 34 bliźniacze domy z ogródkami. Mimo dość mrocznej przeszłości osiedla, obecnie jawi się jako urocza enklawa w środku dużego miasta. Będąc w tej części ulicy Wileńskiej, nie ujrzycie innej zabudowy, prócz miłych dla oka domów. Można zapomnieć o całym świecie.
7. Młyniska
Na koniec Młyniska, a dokładnie teren Stoczni Cesarskiej. Tutaj nie chodzi o zabudowę mieszkalną, a hale i budynki związane z działalnością wielkiego zakładu budującego statki. Obszar, o którym mowa, jest dostępny dla postronnych. Klimat nie do zapomnienia, gdyż zdecydowanie to zupełnie “inny świat”, aniżeli to, co znamy na pamięć z tras po Głównym i Starym Mieście.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za lekturę nowego artykułu i wizytę na blogu. Jak widzicie, Gdańsk potrafi przenieść w czasie i do “innego świata”, zatem… korzystajcie.
Jakie inne, acz podobne miejsce w Gdańsku, dodalibyście do tej listy? 🙂
A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!
