Cześć Przyjaciele!
Zapraszam na przegląd siedmiu zdjęć z Gdańska! To 7 pięknych miejsc lub widoków, 7 przemyśleń, 7 ciekawostek.
To 7 razy Gdańsk!
“Miejskie inspiracje”, zwane wcześniej “przemyślenia i refleksje”, są najdłuższą serią na moim blogu. Właśnie od tego się zaczęło – od pokazywania różnych ciekawych, ładnych i interesujących miejsc w Gdańsku.
Poniżej kilka innych postów z tej serii:
- Ile mamy w Gdańsku mostów? – miejskie inspiracje #92
- Miejskie inspiracje #80 – miejsca w Gdańsku bez turystów, a jakie piękne!
- Miasto to przestrzeń, która pozwala poczuć się wyjątkowo – miejskie inspiracje #90
- Miejskie inspiracje #86 – jak robię zdjęcia? Jaki Gdańsk pragnę Wam pokazywać? 12 przykładów
- Miejskie inspiracje #84 – jak odkrywać Gdańsk OD NOWA? 7 sprawdzonych sposobów
W niniejszej, STO TRZECIEJ odsłonie “Miejskich inspiracji” dzielę się z Wami zdjęciami pokazującymi, które wykonałem w lutym tego roku. Pokazuje na nich Gdańsk w odsłonie wieczorno-nocnej. Nostalgiczne kolory fotek, bijąca z nich tęsknota, niedopowiedzenie, są czynnikiem wyróżniającym.
Zapraszam serdecznie do lektury!
1. To samo miejsce, inna perspektywa
Skrzyżowanie poniżej wzgórza, z którego zrobiłem zdjęcie, przemierzam codziennie autobusem. Może się wydawać, a nawet można być pewnym, że znam to miejsce “na wylot”. Otóż wystarczy mała zmiana perspektywy i już wszystko jest zupełnie inne. Pewnego popołudnia wszedłem na wzgórze powyżej ulicy Nowolipie i patrząc na tę część miasta z góry, pomyślałem, że warto zmieniać perspektywę.
2. Rzeźba terenu urozmaica miasto
Wiele gdańskich dzielnic, dzięki swemu położeniu, zyskuje na uroku. Suchanino jest jedną z nich, a ten widok poświadcza o tym, o czym wspomniałem powyżej. Biegnąca w dolinie ulica Kolonia Zręby zdaje się być innym światem, aniżeli położone wyżej, na wzgórzu, blokowisko. Również dzięki takiej, a nie innej, rzeźbie terenu, na drugim planie widoczne są bloki na Siedlcach i Chełmie oraz domki na Wzgórzu Mickiewicza.
3. Urok krajobrazu na Siedlcach
Siedlce, podobnie jak Suchanino, położone są w dolinach i na wzniesieniach. Spacer między ulicami Skarpową, Ojcowską i Wyczółkowskiego, to pokonywanie różnic wysokości. Otóż Ojcowską poprowadzono po wierzchołku wzniesienia. Z kolei po obu jego stronach są dolinki, a tam ulice Skarpowa i Wyczółkowskiego. Zwykły spacer może okazać się treningiem, ciekawostką oraz miłym tłem dla myśli.
4. Oto dlaczego miasta są CIEKAWE
Miasta o długiej historii mają swoje warstwy. Owe warstwy reprezentują dany okres czasu bądź przeznaczenie konkretnego miejsca. Nie inaczej jest w Gdańsku, kiedy podczas budowy parkingu kubaturowego odkryto i wyeksponowano pozostałości po Bastionie Wiebego. Kazamaty z XVII wieku to część nowożytnych fortyfikacji miasta. Jedno miejsce można opowiedzieć niejedną historię i to jest dopiero ciekawe.
5. Eksportowy widok Gdańska
Mam taką zasadę, że kiedy wrócę z podroży, staram się przejść po turystycznym szlaku mego Gdańska. Byłem niedawno w Atenach i właśnie tak postąpiłem. Celem jest rzeczywiście WRÓCIĆ do siebie, do swojego miasta i miejsc, które najbardziej kocham. Mam też fajne porównanie z innymi miejscami w Polsce i Europie. Patrząc na widok nad Motławą z Mostu Kamieniarskiego jestem pewien, że piękniejszego tego typu miejsca nie widziałem.
6. Po zachodzie słońca
Dosłownie w tym momencie ostatnie promienie słońca zdążyły podświetlić wieżę Bazyliki Mariackiej, by po chwili schować się za horyzontem. Stojąc na dachu Forum Gdańsk, spoglądałem na pełne życia miasto. Byłem sam, zaś tam niżej odbywał się spektakl pod tytułem – “Tak żyje miasto”. Lubię stanąć z boku i obserwować, a jeśli mogę zrobić to z wysokości, to jeszcze lepiej.
7. Nowe drogi, nowy Gdańsk
Gdyby nie nowa droga, krajobraz, który widzicie poniżej, pewnie pozostałby nieznany. Są bowiem miejsca i widoki w Gdańsku, które istnieją poza ciągami komunikacyjnymi i tym samym mało kto te miejsca widział. Jednakże budowa nowych ulic lub tras tramwajowych otwiera oczy na miasto i uzupełnia jego cały obraz.
Spojrzenie z estakady “Weneckiej” w ciągu Al. Adamowicza na Jasień i zachód słońca.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za wizytę na blogu, obejrzenie zdjęć i lekturę opisów. Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam spodobały, a przemyślenia dały… do myślenia 😉
Jak zawsze zachęcam do lajkowania strony na Facebook’u oraz obserwowania profilu na Instagramie.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!
