Cześć Przyjaciele!
Uważam, że każde miasto jest wyjątkowe i unikalne. Bez wyjątków. Z tą różnicą, że jedno miasto argumentów świadczących o tejże wyjątkowości ma mniej, inne zaś więcej. Jestem przekonany, że Gdańsk należy do tej drugiej grupy.
Wiele jest powodów, dających mandat mieszkańcom Gdańska do twierdzenia, iż żyją w cudnym miejscu na ziemi. Kilka (dokładniej siedem) opisałem poniżej, chcąc pokazać, że nie leję wody, a mam konkretne argumenty.
I żeby nie było, zdaje sobie sprawę z negatywnych aspektów związanych z Gdańskiem. Nie raz i nich pisałem. Mam jednocześnie potrzeba podkreślania jego mocnych stron, które każdorazowo mnie fascynują.
Zapraszam serdecznie do lektury!
1. Mnogość świetnych tras na wyprawy rowerem
Nie chodzi tylko i wyłącznie o infrastrukturę pod cyklistów, ale nade wszystko o krajobrazy i trasy, dające BARDZO DUŻO frajdy z jazdy rowerem.
Przede wszystkim Wyspa Sobieszewska, gdzie mamy kilka świetnych tras z widokami. Ulice Przegalińska i Świbnieńska z widokiem na Martwą Wisłę i Przekop Wisły, droga przez las wiodąca niedaleko morza bądź wygodna droga dla rowerów biegnąca wzdłuż głównej ulicy na wyspie.
Inną, doskonałą krajobrazowo trasą jest ta łącząca Brzeźno (a nawet Nowy Port) z Jelitkowem, super jeździ się przez Trójmiejski Park Krajobrazowy (np. ze Złotej Karczmy do Matemblewa lub Oliwy), doskonała jest droga nad Kanałem Raduni do Św. Wojciecha.
Nie można się nudzić! Krajobrazy, zabytki, miejsca rekreacji, punkty widokowe – a to wszystko spięte siecią dróg dla rowerów.
Doskonałe trasy rowerowe w Gdańsku opisałem również TUTAJ.
2. Mnogość świetnych miejsc na spacery
Gdańsk to również MASA interesujących miejsc na spacer. Miejsc znanych i mało znanych. Wiele tras na wodą – morzem, jeziorami, zbiornikami retencyjnymi, kanałami, rzekami, potokami. Ponad dwadzieścia parków, kilka rezerwatów przyrody, fortyfikacje bądź dzielnice wypełnione zabytkową tkanką.
Możliwości jest MNÓSTWO! Propozycji spacerów macie na blogu cały szereg – chociażby TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ. Czytajcie i spacerujcie <3
3. Bowiem to nie jedno, a wiele “miast w mieście”
Urbanistyka Gdańska, jego historia i położenie miasta spowodowały, że jadąc do Oliwy, Nowego Portu lub na Orunię, można poczuć inne miasto, można rzecz – “miasto w mieście”. Uważam to za duży atut naszego miasta, które, niezależnie od miejsca, potrafi zaskoczyć. Bo kto spodziewałby się, że 8 km od centrum, odnajdzie dzielnice przypominającą niewielkie miasteczko – Nowy Port, kto pomyślałby, że taki Wrzeszcz, a więc “tylko” dzielnica Gdańska, ma równie oblegany dworzec kolejowy jak ten centrum i kto spodziewałby się w granicach miasta miejsca takiego jak Wyspa Sobieszewska, którą, gdyby nie przynależność do Gdańska, można śmiało określić nadmorską miejscowością wypoczynkową.
4. Gdyż o tym mówi jego historia
Gdańsk ma na swojej linii czasu daty istotne nie tylko dla niego samego, ale dla całej Polski i Europy. W XVI i XVII wieku był najbogatszym miastem w Polsce, a tym samym największym i posiadającym najzacniejsze miejskie budowle. W 1939 roku właśnie tutaj, na Westeplatte, rozpoczęła się II Wojna Światowa. Z kolei w latach 80-tych Gdańsk odegrał istotną rolę w obalaniu komunizmu. Przyglądając się historii miasta, nie sposób nie przyznać, iż jest ona nad wyraz wyjątkowa.
5. Wyjątkowe położenie
Takiego położenia nie ma żadne miasto! Gdańsk ma w swoich granicach Pojezierze Kaszubskie, Mierzeje Wiślaną i Żuławy Gdańskie. Każda z owych krain geograficznych ma swój charakterystyczny, wyjątkowy krajobraz. W tym jednym mieście mamy morenowe wzgórza, potoki, doliny, widoki, kanały, równe jak stół pola uprawne, domy podcieniowe, wydmy, plaże, morze.
Rzecz jasna każde z miast ma swoje unikalne położenie, ale żadne nie łączy tak różnorodnych i odmiennych, a jednocześnie wspaniałych krain geograficznych.
6. Bogactwo zabytków
Główne Miasto jest najważniejszą i najbogatszą pod kątem zabytków częścią Historycznego Śródmieścia Gdańska. Wspominałem, że Gdańsk swego czasu był najbogatszym miastem w Polsce, prawda? Odzwierciedleniem tego faktu są właśnie zabytki – wielkie, wspaniale wyposażone kościoły, cudnej urody kamieniczki, kilkanaście bram obronnych (również o wspaniałej architekturze) oraz wspaniały Żuraw, Wielka Zbrojownia, Dwór Artusa bądź Wielki Młyn (na Starym Mieście). To one sprawiają, że spacer po mieście nabiera innego wymiaru, a jego wygląd jest unikalny.
Jeśli weźmiemy na tapet pełen zabytków Kraków bądź Toruń, a nawet naszą stolicę – Warszawę, nie mogę się one równać pod tym kątem z Gdańskiem. Nie mam na myśli generalnie zabytków, ale właśnie tych wielkich gotyckich kościołów, bram i innych, wyjątkowych zabytków jak Żuraw lub Wielki Młyn.
7. Różnorodność
I na koniec – różnorodność. To dla mnie główny argument, bowiem tylko tutaj mamy różnorodność architektoniczną wraz z różnorodnością krajobrazową. Różnorakie mamy dzielnice, różne są okresy w jego historii, różne usposobienie ludzi do życia. To miasto nie daje się nudzić.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję Wam za lekturę nowego artykułu i wizytę na blogu. Wierzę, że po lekturze niniejszego wpisu, Gdańsk stał się dla Was choć kapkę bardziej wyjątkowy. To miasto ma wiele argumentów, świadczących o jego unikalności.
Przychodzi Wam na myśl coś innego? Napiszcie w komentarzu 🙂