Cześć Przyjaciele! 8 czerwca, po raz pierwszy w 2018 roku, wybrałem się SAM w miejską podróż. Od ostatniej tego typu wyprawy minęło jakieś osiem miesięcy. Sporo przez ten czas przeżyłem, co w zetknięciu z miejską przestrzenią, umożliwiło mi na spokojnie się tym wszystkim z Gdańskiem podzielić. Za cel obrałem Maćkowy, przechodząc po drodze przez Nowy Chełm, Ujeścisko, Zakoniczyn i Łostowice. Jeśli...
Gdańskie bloki i z nich widoki #4 – takiego Gdańska nie znacie
Cześć Przyjaciele! Mamy w Gdańsku wiele bloków mieszkalnych. Ukształtowanie terenu i położenie miasta, pozwala oglądać z ich wyższych pięter zaskakująco piękne widoki. Nie zauważyłem, aby ktoś inny się tym w Gdańsku zajął. Zdobywał kolejne klatki schodowe i dzielił zdjęciami. Proszę, doceńcie moją pracę, podajcie ten wpis dalej, wpadajcie na stronę 7 zdjęć z Gdańska (klik) na FB. Będę wdzięczny...
“Złodzieje widoków” – czyli jak pozazdrościliśmy mieszkańcom Nowego Portu!
Cześć Przyjaciele! Zaledwie dwa dni od ostatniej miejskiej podróży z Łukaszem, wybraliśmy się w kolejną! Pewnie znacie to uczucie, że jeśli już w coś wejdziecie, szczególnie coś co kochacie, ciężko to zatrzymać. Późnym popołudniem odwiedziliśmy budowę “Nowej Letnicy”, odrywaliśmy widoki wzdłuż torów do Nowego Portu, weszliśmy do jednego z wyższych bloków przy ul. Wyzwolenia, weszliśmy...
Tory do nowych miejskich perspektyw
Cześć Przyjaciele! Zaledwie dwa dni od ostatniej miejskiej podróży z Łukaszem, wybraliśmy się w kolejną! Pewnie znacie to uczucie, że jeśli już w coś wejdziecie, szczególnie coś co kochacie, ciężko to zatrzymać. Późnym czerwcowym popołudniem, odwiedziliśmy budowę “Nowej Letnicy”, odrywaliśmy widoki wzdłuż torów do Nowego Portu, weszliśmy do jednego z wyższych bloków przy ul...
O tym jak dostaliśmy się do Basenu Górniczego w Gdańskim Porcie
Cześć Przyjaciele! Piękna ciepła sobota 2 czerwca, dwóch “miejskich świrów” i kolejny fragment Gdańska do odkrycia – tym razem wybór padł na tereny portowe i Twierdzę Wisłoujście. Nigdy nie wiem co dana miejska podróż przyniesie, co nas zaskoczy, gdzie się wybierzemy, gdzie powiemy stop i wrócimy do domów. Jednego zaś jestem pewien, ZAWSZE jest ciekawie i pociągająco. Nie...
Bysewo – niby nic, a jednak BARDZO WIELE
Cześć Przyjaciele! Na drugą w maju “miejską podróż”, wybrałem się wraz z miejskim kompanem w miejsce, gdzie niewielu z Was się zapuszcza – do Bysewa. Postaram się pokazać, że to błąd. Towarzystwo Łukasza ze strony Fotografia – Łukasz Herholz stało się w tym roku tradycją. Łukasz to prawdziwy “miejski świr” – po czym go poznać? – ano po tym, że kiedy...
7 mało znanych a pięknych widoków Gdańska
Cześć Przyjaciele! Ukształtowanie Gdańska jest bardzo różnorodne. Od kilku lat, spacerując po mieście, jedną z fascynacji jest odnajdywanie przeróżnych osi widokowych lub miejskich krajobrazów. Najczęściej są to miejsca mało znane. Zestawienie tego typu NATURALNYCH PUNKTÓW WIDOKOWYCH (klik) wylądowało na blogu ponad 2 lata temu. Dzisiaj dziele się z Wami innymi naturalnymi punktami widokowymi z...
Eksplorowanie Oruńskich wzgórz – doliny i widoki
Cześć Przyjaciele! Pierwszy “majówkowy” dzień zaowocował wspólną z Łukaszem ze strony Fotografia – Łukasz Herholz miejską podróżą. Pojechaliśmy na Lipce, i stamtąd, morenowymi wzgórzami, spacerowaliśmy na północ. Nie raz i nie dwa zaskoczeni urodą widoków, wąwozów, oraz zapachem kwiatów i zieleni, zatrzymywaliśmy się na kilka dłuższych chwil. Tym samym zachęcam Ciebie do...
Odkrywanie Gdańska – sierpień 2018
Cześć Przyjaciele! Trzymajcie małe podsumowanie tego jak wyglądał sierpień w kontekście mojego kontaktu z Gdańskiem. W sierpniu najwięcej poruszałem się rowerem. Przejechałem ok. 520 km, z czego zdecydowaną większość w Gdańsku. Pieszo (mam na myśli spacery nakierowane na obcowanie z miastem) zrobiłem jedynie około 20 km. Ostatni miesiąc był dla mnie bardzo intensywny, dlatego też cieszę się, że...
Lipce – klimatyczny staw i wspaniała panorama miasta
Cześć Przyjaciele! Pierwszy “majówkowy” dzień, zaowocował wspólną z Łukaszem ze strony Fotografia – Łukasz Herholz miejską podróżą. Pojechaliśmy na Lipce, i stamtąd, morenowymi wzgórzami, spacerowaliśmy na północ. Nie raz i nie dwa zaskoczeni urodą widoków, wąwozów, oraz zapachem kwiatów i zieleni, zatrzymywaliśmy się na kilka dłuższych chwil. Tym samym zachęcam Ciebie do...