Cześć Przyjaciele!
Zapraszam na przegląd siedmiu zdjęć z Gdańska! To 7 pięknych miejsc lub widoków, 7 przemyśleń, 7 ciekawostek.
To 7 razy Gdańsk!
“Miejskie inspiracje”, zwane wcześniej “przemyślenia i refleksje”, są najdłuższą serią na moim blogu. Właśnie od tego się zaczęło – od pokazywania różnych ciekawych, ładnych i interesujących miejsc w Gdańsku.
Poniżej kilka innych postów z tej serii:
- Ile mamy w Gdańsku mostów? – miejskie inspiracje #92
- Miejskie inspiracje #80 – miejsca w Gdańsku bez turystów, a jakie piękne!
- Miasto to przestrzeń, która pozwala poczuć się wyjątkowo – miejskie inspiracje #90
- Miejskie inspiracje #86 – jak robię zdjęcia? Jaki Gdańsk pragnę Wam pokazywać? 12 przykładów
- Miejskie inspiracje #84 – jak odkrywać Gdańsk OD NOWA? 7 sprawdzonych sposobów
W niniejszej, dziewięćdziesiątej dziewiątej odsłonie “Miejskich inspiracji” dzielę się z Wami…
1. Ulica Długa nie tylko w sezonie
Ulica Długa czyli cześć Drogi Królewskiej, głównego traktu dawnego Gdańska. Być w Gdańsku i nie przejść Długą to grzech. Większość turystów poznała Długą przez pryzmat wakacji, lata i typowego turystycznego “must to bee”. Zachęcam Was, byście zobaczyli ulicę Długą o każdej porze roku. Zimą, kiedy wieczorami przystrojona jest świątecznymi iluminacjami, wiosną, kiedy nabiera nowych barw po krótkich dniach oraz jesienią, kiedy moim zdaniem jest najładniej. Mamy w Polsce tak ciekawie, że w ciągu roku możemy oglądać dane miejsce kilka razy i za każdym razem zobaczyć je inaczej.
2. Z widokiem na miasto!
Usiąść z widokiem na miasto i oddać miejskiej medytacji. Usiąść z widokiem na miasto i rozpoznawać budynki. Usiąść z widokiem na miasto i zjeść coś dobrego. Usiąść z widokiem na miasto i porozmawiać z przyjacielem. Usiąść z widokiem na miasto i poznać lepiej swoje miasto. Usiąść z widokiem na miasto na pierwszej randce. Usiąść z widokiem na miasto i zastanowić się nad tym dokąd zmierzam.
3. Marszruta w mieście?
Marszruta kojarzy się z górami i długimi kilometrami. Mało kto mógłby pomyśleć, że w Gdańsku można odbyć super długie wędrówki. A jednak! Za przykład można wziąć Oliwę i jej bogate w atrakcje oraz wspaniałe miejsca lasy. Szlak do Złotej Karczmy, do Osowej, bądź w kierunku Sopotu i Gdyni to idealna propozycja dla tych, którzy pragną długiej wędrówki bez wyjeżdżania z miasta.
4. Gdańskie drogi widokowo-rowerowe
Jakie są Waszym zdaniem najciekawsze drogi rowerowe w Gdańsku pod względem widokowym? Jeśli chodzi o widoki miejskie to prym wiedzie droga dla rowerów przy ul. 3 Maja. Panorama Starego i Głównego Miasta, obok siebie słynne i wspaniałe zabytki. Szczególnie po zmroku, gdy budynki są iluminowane, widok zniewala.
5. W zależności od pory…
W zależności od pory dnia, pogody, naszego humoru, tego czy jedziemy samochodem czy rowerem, tego czy jesteśmy sami czy z kimś, dane miejsce może wyglądać zupełnie inaczej. Widok z Mostu Siennickiego oglądałem już wiele razy i za każdym razem był nieco inny. Fajnie jest zdać sobie z tego sprawę i jeśli pojawi się w głowie myśl – “Eeee, znam to na wylot” – poszukać nowego spojrzenia, które jak widać łatwo znaleźć.
6. Mało znanym szlakiem
Kanał Raduni ma kilkanaście kilometrów i przeróżne fragmenty. Jednym z nich jest ten u podnóża Biskupiej Górki. Raczej mało znany szlak, a jakże ciekawy i dający odkryć nowy fragment miasta. Do tego zlokalizowany bardzo blisko Głównego Miasta.
7. Docenić swoje miasto
Dobrze jest docenić swoje miasto. Oczywiście jeśli jest potrzeba ponarzekać, zganić, mówić jak jest, ale też doceniać. Dla mnie to przywilej, że urodziłem się w Gdańsku. To w dużej mierze dzięki memu miastu jestem taki jaki jestem. Mam ogrom wspomnień i masę przeżyć, których tłem był Gdańsk i jego niezwykłe pejzaże.
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za wizytę na blogu, obejrzenie zdjęć i lekturę opisów. Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam spodobały, a przemyślenia dały… do myślenia 😉
Jak zawsze zachęcam do lajkowania strony na Facebook’u oraz obserwowania profilu na Instagramie.
Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!