Miejsca zagadkowe + dobrze znane = prawdziwy Gdańsk – miejskie inspiracje #121

M

Cześć Przyjaciele!

Zapraszam na przegląd siedmiu zdjęć z Gdańska! To 7 pięknych miejsc lub widoków, 7 przemyśleń, 7 ciekawostek.

To 7 razy Gdańsk!

“Miejskie inspiracje”, zwane wcześniej “przemyślenia i refleksje”, są najdłuższą serią na moim blogu. Właśnie od tego się zaczęło – od pokazywania różnych ciekawych, ładnych i interesujących miejsc w Gdańsku.

Poniżej kilka innych postów z tej serii:

W niniejszej, STO DWUDZIESTEJ PIERWSZEJ odsłonie “Miejskich inspiracji” dzielę się z Wami zdjęciami, które wykonałem w sierpniu tego (2025) roku. Zamieściłem w artykule przekrój miejsc od tych zagadkowych, aż po najbardziej znane, abyście krok po kroku poznawali Gdańsk.

Zapraszam serdecznie do lektury!


1. Zagadkowe miejsce blisko Dworca Głównego

Całkiem blisko pięknego Dworca Głównego, znajduje się zagadkowe miejsce. Wystarczy udać się wiaduktem Błędnik, przejść kawałek ulicą Giełguda, by trafić między drewniane domy, ogródki i pozostałości starego cmentarza. Między innymi na terenie dzielnicy Aniołki kryją się osiedla budowane głównie w okresie po I Wojnie Światowej, tzw. KOLONIE. Coś co obecnie jawi się jako ogródki działkowe, zostało zbudowane w celu zapewnienia lokum mniej zamożnym mieszkańcom.

2. Cicha, a spektakularna

Zostajemy na Aniołkach, ale zmieniamy lokalizacje na róg ulic Orzeszkowej i Dębinki. Wiele się mówi/pisze o budowie przeróżnych (raz lepszych, raz gorszych) apartamentowców, tymczasem niemal bez echa przeszła budowa gmachu mieszczącego Ośrodek Szkoleniowo-Naukowy Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku. Za niezwykle ciekawy projekt architektoniczny odpowiada firma Toprojekt. Uwagę zwraca elewacja składająca się ze 125 tysięcy ręcznie kładzionych dachówek i ogrodzenie z 95 tysięcy cegieł. Aniołki usytuowane między Historycznym Śródmieściem a Wrzeszczem pozostają w ich cieniu, niemniej WARTO i tutaj zajrzeć.

3. Coraz ciekawiej!

Na terenach po stoczniowych robi się coraz ciekawiej. W niektórych miejscach wciąż jest chaotycznie, niemniej przestrzeń między osiedlem Doki a foodhallem Montownia, już przyciąga mieszkańców i przyjezdnych. Powstało tutaj niemałe zagłębie gastronomiczne, tworząc kolejny żywy fragment miasta. Jestem ciekaw dalszego rozwoju tych terenów.

4. Restauracja z widokiem

W sierpniu, spacerując po Jarmarku Św. Dominika, udaliśmy się z Mamą na obiad. Wybraliśmy restauracje na “Cała Naprzód”, zlokalizowaną na najwyżej położonej kondygnacji Ośrodka Kultury Morskiej. Muszę przyznać, że świetne miejsce! Mimo sezonu, bez problemu znaleźliśmy stolik, jedzonko nie zawiodło, a w gratisie mamy widok na Motławę i to wszystko co nad rzeką, w tym słynny Żuraw. Polecam.

5. Woda, wiatr i przestrzeń

Po przestrzeń, wiatr i wodę nie trzeba wyjeżdżać z Gdańska, wystarczy udać się na Górki Wschodnie! Wisła Śmiała, obok której znajdują się cenne przyrodniczo obszary, przyciąga miłośników sportów wodnych. Taki widok jak poniżej raczej słabo kojarzy się z dużym ośrodkiem miejskim, a jednak… 😉

6. Gdańsk to nie tylko Główne Miasto…

Zostając na Wyspie Sobieszewskiej, chciałbym zaznaczyć, że Gdańsk to nie tylko Główne Miasto. Zdaje sobie sprawę, że Główne Miasto, ze względu na ilość wartościowych zabytków, zawsze będzie pierwszym wyborem turystów. Warto jednocześnie mieć na uwadze, że miasto Gdańsk ma do zaproponowania szeroki wachlarz interesujących pod kątem natury, atrakcji i architektury miejsc. Ceglane świątynia z Bazyliką Mariacką na czele budzą podziw, aczkolwiek stolica Pomorza to również takie CUDNE drewniane chaty. Obecnie mamy grudzień, każdy śmiga na Jarmark Bożonarodzeniowy i przeciska się w tłumie. A może warto podjechać na Górki Wschodnie? Zimą również jest tutaj pięknie.

7. …choć jest ono PRZEPIĘKNE

W nawiązaniu do poprzedniego zdjęcia chciałbym dodać, że Główne Miasto nieprzypadkowo jest tak rozchwytywane. Krajobraz średniowiecznego wnętrza urbanistycznego Długiego Targu i Długiej to TOPka nie tylko w kraju, ale i za granicą. Byłem w wielu miejscach i kiedy wracam do Gdańska, nie przesadzam, nie czuje się gorzej. Uważam, że mamy zabytki, które mogłyby stanąć z wielu bardzo znanych miastach. Doceńmy to co mamy.


Kilka (ważnych) słów na koniec

Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę nowego wpisu. Odwiedzając Gdańsk, łączcie miejsca znane z takimi, o których świat nie słyszał. Dzięki temu poznacie prawdziwe miasto.

A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę  Dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zapraszam Was serdecznie do obserwowania mnie na FB i IG, gdzie regularnie wrzucam zdjęcia oraz dzielę się przemyśleniami na temat Gdańska.

Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Dodaj komentarz

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa