Ukryte miejsca, które warto odkryć – miejska podróż po Gdańsku

Cześć Przyjaciele!

Zapraszam Was na zimową “miejską podróż” z widokiem Gdańska w tle. Zobaczycie Siedlce, Suchanino i trochę Wrzeszcza. Po drodze oficjalne i inne, mało znane punkty widokowe, ciekawe miejsca, Cygańska Góra widziana z drona i jeszcze więcej!

Jest to moja pierwsza tegoroczna “miejska podróż”. Wyszła totalnie spontanicznie, kiedy wróciłem stosunkowo szybko z pracy. Słonko pięknie świeciło, zapraszając na spacer.

Wybrałem się zatem wraz z bratem na spacer z Chełmu do Wrzeszcza. Jesteście ciekawi którędy wędrowaliśmy? Co można w tych miejscach zobaczyć? I czy warto?

Zapraszam Was do lektury i zdjęć! 🙂

Tęskniłem za miejskimi podróżami!

“Miejską podróż” kocham za jej nieograniczone możliwości. Generalnie uwielbiam podróżować, doświadczać, badać, obserwować. Niestety ostatnio jest to mocno utrudnione, zatem TYM MOCNIEJ cenię w sobie umiejętność podróżowania po własnym mieście – Gdańsku. Robię to od 2015 roku i mam na koncie ponad 70 takich wędrówek. Zajrzyjcie chociażby do wpisów poniżej.

• Jeden z trudniej dostępnych obszarów w Gdańsku
• Zaskakująca różnorodność architektoniczna Przymorza
• Od wschodu do zachodu słońca – przeszliśmy wszystkie Gdańskie plaże
• Jesienne Brętowo i widok jak w Bieszczadach
• Widokowy szlak spacerowy
• Spacer od ujścia do źródeł Potoku Oliwskiego – odcinek pierwszy: plaża i stawy młyńskie
• MÓJ PRYWATNY KAWAŁEK GDAŃSKA – miejska podróż rowerem z Bysewa do Oliwy. Część druga.

Startujemy i już po chwili mamy widoczki

15 lutego, po południu, wraz z bratem, wybraliśmy się na północ od naszej dzielnicy – Chełmu. Taki spacer to prawdziwa kanonada widoków. Dolinki i położone w nich ulice, zaś obok wzniesienia, pozwalają na odszukiwanie punktów widokowych. My już kawałek od domu, przy ulicy Bystrzyckiej, takowy wypatrzyliśmy. Krzaki nieco zasłaniają widok, natomiast jeśli jesteście spostrzegaczy, dojrzycie gmach Sądu Rejonowego, dalej zaś morze. Schodząc schodami do ul. Grota-Roweckiego, mamy świetny krajobraz, ukazujący jak na dłoni ukształtowanie terenu. Stoimy na górce, niżej ulica Kartuska, dalej kolejne wzniesienie. Tam się udaliśmy.

Winna Góra – TAKI krajobraz!

Przecinając Katruską, kierowaliśmy się do ulicy Wieniawskiego, przy której jest zagospodarowany, oficjalny punkt widokowy na Winnej Górze. Jak tam dotrzeć, opisałem TUTAJ. Kto z Was bądź kogoś, kto śmiga autem ulicą Kartuską, spodziewa się, iż tuż obok jest takie miejsce? Pewnie niewielu. Wystarczy nieco zejść z głównego szlaku.

Widok jest zjawiskowy! Na pierwszym planie zaśnieżone dachy Siedlec, dalej zaś znane każdemu wieże Bazyliki Mariackiej i Ratusza Głównego Miasta, kościoły – Św. Jana i Mikołaja, Most Wantowy im. Jana Pawła II oraz Rafineria. Z drugiej strony zabudowa przy Kartuskiej oraz wspinająca się w kierunku Chełmu.

Co ciekawe, ów widok odkryłem w 2015 roku, kiedy jeszcze długo nie był oficjalnym punktem widokowym. Możecie o tym poczytać TUTAJ.

Obecnie dodano barierki, co w śniegu się przydaje (jeśli stromo i ślisko), jak i pobudowano drewniany podest.

Schody do ulicy Zakosy

W dalszą trasę udaliśmy się na północ schodami do ul. Zakosy. Będąc niemal na samej górze, odwróciłem się i zrobiłem poniższe zdjęcie. Kiedy miasto jest położone na wzniesieniach, nawet zwykłe miejsce nabiera uroku. Szczególnie zimą jest bajkowo.

Piękniejszy widok niż z Winnej Góry?!

Spacerując ulicą Zakosy, w pewnym momencie obejrzałem się w lewo i zobaczyłem…

…widok jak wyżej. Moim zdaniem ciekawszy i pokaźniejszy od tego z Winnej Góry! Właśnie z tego względu warto chodzić, szukać i odkrywać. Siedlce, Główne Miasto, Stare Miasto, Przeróbka, Stogi jak na wyciągnięcie ręki. Betonowa konstrukcja na pierwszym planie dodaje temu widokowi Gdańska czegoś osobliwego, jest jak punkt rozpoznawczy.

Ukryte miejsce, które warto odkryć

Musicie wiedzieć, że w okolicy jest jeszcze jeden (a nawet więcej!) nieoficjalnych, wartych zobaczenia punktów widokowych. Wystarczy, że wejdziecie na wąską ścieżynkę (nawet zimą jest wydeptana, więc używana) między domami 35 i 37 przy ulicy Zakosy. Dajcie się prowadzić, a doczekacie się świetnego pejzażu tej części miasta! Zobaczycie w dole neogotycki gmach LO VIII, ulicę Pobiedzisko i bloki na Chełmie, zwrócicie uwagę na miks Siedleckiej zabudowy, gdzie najpiękniej wygląda Kościół Św. Franciszka z Asyżu. Śnieg dodaje owej panoramie klimatu. Polecam spacerować również zimą 😉

Skarpowa

Wróciwszy na ulicę Zakosy, przeszliśmy Brukową i Nad Jarem do Skarpowej. Już dawno ukochałem widok ze schodów na Skarpową, ujętą w szeregi przedwojennej zabudowy ze spadzistymi dachami i wzgórza w tle.

Góra Suchańska pokryta śniegiem

Kolejnym miejscem, do którego pragnąłem dotrzeć, była Góra Suchańska. Całe pole pokryte grubą warstwą śniegu wyglądało rewelacyjnie! Świetnie widać to na zdjęciach zrobionych dronem. Korzystając z zimowego zachodu słońca, starałem się uchwycić ten jakże wspaniały krajobraz i widok na miasto w tle.

Pogańska Górka – nowy punkt widokowy

Moim małym celem tego dnia było zdobycie nowego punktu widokowego na Pogańskiej Górce. Wdrapaliśmy się na górę od ulicy Smoluchowskiego (choć można łatwiej od Sobieskiego) i po chwili znalazłem owe miejsce.

Zastałem serio świetny widok! Główną osią widokową jest ulica Sobieskiego i Schuberta, wiodąca wzrokiem ku Morenie. Dużo bliżej w oczy rzuca się ceglany budynek Pomorskich Szkół Rzemiosł, dalej dużo domów pokrytych śniegiem, po lewej bloki na Suchaninie, zaś po prawej na Morenie.

Królewska Dolina i ostatni fragment spaceru

Ostatnia część spaceru wiodła ulicą Sobieskiego, gdzie uchwyciłem zestaw nowego budynku ze starym, ale jarym dawnym Królewskim Seminarium Nauczycielskim. Przeszliśmy również przez Park w Królewskiej Dolinie, złapałem w kadrze wyremontowany jeden ze starych ceglanych budynków w okolicy i już byliśmy na ulicy Do Studzienki.

• 

• 

• 

• 

• 

Mapa z trasą, którą przeszliśmy

Kilka (ważnych) słów na koniec

Łącznie przeszliśmy jakieś 6,5 km, zrobiłem 48 zdjęć, zobaczyliśmy 7 oficjalnych i nieoficjalnych punktów widokowych.

Kochani, to tylko fragment Gdańska, jedna z wielu tras, wielu możliwości, a jak wiele ciekawego i pięknego jest w stanie zaoferować.

Odkrywajcie Gdańsk w różnych dzielnicach, spacerujcie mniej znanymi ulicami, szukajcie punktów widokowych, zakątków, które staną się Waszymi ulubionymi.

Po więcej Gdańska, zapraszam na 7 zdjęć z Gdańska na facebook’a.

Odkrywajcie Gdańsk, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!