TagMiasto

Jak fragment miasta nazywany jest jego całością.

Cześć przyjaciele! Uważam, że w życiu nie ma przypadków i po raz kolejny się o tym przekonałem. Któregoś dnia byłem na zakupach, wszedłem na dział z książkami, gdzie pośród mnóstwa okładek wypatrzyłem tytuł – „Eksluzywny Menel”. Widziałem wywiad jaki zrobił z Kamilem Pawelskim Łukasz Jakóbiak, bardzo mi się spodobał, więc chwyciłem za książkę, otworzyłem, czytam spis...

Takie miejsca zgłębia miejski podróżnik! Część druga

Cześć przyjaciele! Jak w każdy czwartek zapraszam na spotkanie z Gdańskiem, znanym, nieznanym, lecz zawsze fascynującym. Tym razem zabieram Was między mury i na wzgórza takich dzielnic jak Siedlce, Suchanino i fragment Śródmieścia. Kocham rysować trasy wycieczek, kocham marzyć, kocham budować w głowie gdzie i którędy pójdę. A najbardziej uwielbiam te marzenia i plany realizować. Materializuje...

Takie miejsca zgłębia miejski podróżnik! Część pierwsza

Cześć przyjaciele! Jak w każdy czwartek zapraszam na spotkanie z Gdańskiem, znanym, nieznanym, lecz zawsze fascynującym. Tym razem zabieram Was między mury i na wzgórza takich dzielnic jak Siedlce, Suchanino i fragment Śródmieścia. Kocham rysować trasy wycieczek, kocham marzyć, kocham budować w głowie gdzie i którędy pójdę. A najbardziej uwielbiam te marzenia i plany realizować. Materializuje...

Czym bardziej różnorodnie, tym trudniejszy odbiór miasta.

Cześć Przyjaciele! Ostatnio każdy wieczorny spacer kończy się spisywaniem myśli w telefonie, a następnie pisaniem tekstu na bloga. Niesamowite, jak można kreować sytuacje, w których wena sama przychodzi. W zasadzie trzeba ją „wychodzić”, ponieważ właśnie spacerując, poruszając się, szybciej wpadam na pomysły. Dzisiaj o tym jak promować miasto, by dotarło do większej ilości osób...

Siedem zdjęć z Gdańska – przemyślenia i refleksje. Odsłona piętnasta.

Dobry wieczór przyjaciele! Mówi się, że przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi. Każdy przyjaciel Gdańska jest więc moim przyjacielem 🙂 A o przyjaciela trzeba dbać, pomagać mu, chwalić, odkrywać, cieszyć razem z nim, lecz również pokazywać co może poprawić. Wizyty w innych Polskich miastach za każdym razem uświadamiają mi jedno – przegrywamy pod względem estetyki oraz...

Celebracja Gdańska, który dobrze znam. Część pierwsza.

Cześć Przyjaciele! Po trzech godzinach na rowerze, właśnie wróciłem do domu z głową pełną cudownych Gdańskich miejsc, które po drodze zobaczyłem. Dzisiaj nie siliłem się na odkrywanie i szukanie nowych perspektyw głównie ze względu na nogę, która nadal trochę mi dokucza przy chodzeniu. Lecz gdy wsiadam na rower, wszystko jest w porządku. Dlatego postanowiłem przejechać się między kolejnymi...

Stacja PKM Niedźwiednik jako punkt widokowy

Cześć Przyjaciele! Nad ul. Słowackiego jeszcze kilka lat temu nie było wiaduktu, o starym przypominały tylko zniszczone przyczółki. Obecnie nad jezdnią wisi piękny kolejowy wiadukt, nocą iluminowany, pokazujący jak miasto się zmieniło. Tuż obok jest stacja PKM-ki – Gdańsk Niedźwiednik. PKM-ka, cała linia oraz nowe perony to dla mnie całe mnóstwo alternatywnych punktów widokowych, które...

Strzyża PKM – dobry punkt widokowy

Cześć Przyjaciele! Dokładnie pierwszego dnia września (2015 roku) regularne kursy zaczęły szynobusy na linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Zmiany w otoczeniu owej linii kolejowej obserwowałem od początku jej budowy, pełen ciekawości i wiary, że będzie to świetna inwestycja. Powiem szczerze, nie zawiodłem się ani trochę. Dzisiaj, oraz w kilku podobnych wrzutkach będę pisał głównie o estetyce...

400 metrów czystego piękna i odwrócona sytuacja

Cześć Przyjaciele! Pamiętam jak niemal trzy lata temu byłem na Wyspie Sobieszewskiej z aparatem. Spacerowałem po Górkach Wschodnich, plaży, Kamiennej Grobli, ulicy Nadwiślańskiej oraz kawałku nabrzeża vis-a-vis Hotelu Renusz. Od tamtej pory nie miałem lepszego wyjścia pod względem ilości dobrych (moim zdaniem) zdjęć, które zrobiłem. Tak jak przed chwilą wspomniałem, byłem na nabrzeżu, robiłem...

Sielska i malownicza twarz Gdańska

Cześć Przyjaciele! Przed ostatnią rowerową wycieczką, którą odbyłem 12-go czerwca, sądziłem, że nie może zaskoczyć mnie duża połać terenu, której bym nie znał. Jak się domyślacie, byłem w błędzie. Co się stało? Gdzie pojechałem? Co zobaczyłem? Jesteście ciekawi, chodźcie ze mną trochę lepiej poznać Gdańsk! „Orunia nad Motławą” Razem z bratem wybraliśmy się w dół ulicą Stoczniowców, by...

O Mnie

Kamil Sulewski

Cześć, jestem Kamil. W wieku osiemnastu lat zainteresowałem się Gdańskiem i generalnie miejskością, co wciągnęło mnie bez końca. Interesuje się historią miasta, inwestycjami, lecz nade wszystko świadomym kontaktem z przestrzenią publiczną.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

Archiwa